Re: RIVA 128ZX

Autor: Vituniu <vituniu_at_poczta.fm>
Data: Wed 31 Jan 2007 - 15:32:32 MET
Message-ID: <epq9hp$qti$1@nemesis.news.tpi.pl>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

>> Nizsza gestosc zapisu
>
> Dlatego zawsze mialem wieksze zaufanie do nosnikow HD 5,25" niz 3,5"
> - nbyly duzo mniej padliwe. Obecnie z niepokojem patrze na pole SMART
> Hardware ECC recovered na nowym dysku 250 GB gdzie ilosc skorygowanych
> sektorow potrafi isc w milony - ja wiem ze obecne glowice GMR i
wewnetrzne
> kontrolery dyskow bardziej "zgaduja" co tam wlasciwie jest na nosniku
niz
> zerojedynkowo odczytuja sektory przy tej gestosci zapisu, ale bez
przesady
> - troche mnie to niepokoi.

Fuji niedawno zapowiedzialo dyski do 5 TB...
Rzecz jasna zwiekszajac gestosc...

>> i wielokrotnie grubsza warstwa nosnika.
>
> Grubsza warstwa nosnika przy flopetkach HD 5,25" niz 3,5"? Grubosc
> krazka (czyli przede wszystkim podkladu) jest bardzo zblizona, a grubosc
> nosnika magnetycznego chyba tez, tego przeciez nie da sie zmierzyc w
> warunkach domowych.

To tylko moje luzne wnioski z obserwacji ostatniego zacmienia slonca.
Czesciowego z reszta.

Popatrz przez "stare" i "nowe" dyskietki na slonce czy silna zarowke.

>> Wiekszosc moich Amigowych "no name" nadal smiga.
>> W przeciwienstwie do sklepowych Verbatimow padajacych jak
>> stonka po oprysku... :/
>
> Powiem wiecej - nawet starsze dyskietki 3,5" HD byly zazwyczaj
> o wiele bardziej niezawodne niz obecnie sprzedawana. Kiedys
> produkowano je jako nosnik m.in do archiwizacji dokumentow
> (bo nic lepszego w warunkach domowych nie bylo, a streamer
> to nie ta liga), a teraz to tylko do incydentalnego przeniesienia
malego
> pliku i to widac po trwalosci.

No dokladnie tak.

Chcac pozostac na rynku trzeba obnizac koszty. Najczesciej
kosztem jakosci. Gorsze materialy, mniej ortodoksyjna kontrola jakosci...

Kiedy ostatnio widziales w sklepie plytke CDR na barwniku Kodaka? :)

I to nie wina sklepu, ze ich nie ma, tylko przecietnego kowalskiego,
ktory woli kupic w tej cenie paczke 25 sztuk Hawkow czy innego szrotu,
z ktorych kilka od razu wyrzuci, a reszta po roku bedzie sie nadawala
do ozdabiania scian.

Niestety...

Pozdrawiam,
Vituniu.
Received on Wed Jan 31 15:35:07 2007

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 31 Jan 2007 - 15:51:31 MET