> bez nauki nie ma postępu (mówię o postępie jednostkowym) - nie rozumiem,
> dlaczego pewna wiedza ma być zamknięta dla jakiegoś grona specjalistów. Trzeba
> mieć w sobie dużo pokory wobec własnych wiadomości, ale są rzeczy i
> umiejętności, których trudności nie należy demonizować.
OK, masz racje - co do Twojej osoby.
Czemu pozostałych chcesz wrzucić do tego samego worka ?
Ja od 10-ciu lat szukam swojego następcy, któremu
nie musiałbym tłumaczyć wszystkiego 'od początku świata',
czy 'jak krowie na miedzy'. Człowieka z otwartą głową, umiejącego
samodzielnie pracować, odpowiedzialnego. A jeszcze
jak by był "cool" (pogodnego usposobienia) - to już super.
Do tej pory trzech kandydatów (przez te 10 lat) jakoś
'się nie załapało', szukam dalej. . .
A Ty mi mówisz, że nie ma rzeczy trudnych ?
Powiedz to tym, którzy mieli chęć być administratorami
w dużej firmie - a pytają mnie: czemu zero przekreślam.
Pozdrawiam.
-- [*KW* |P5WD2 Premium + P4 D 840 + 2x1GB GEIL 800] [Sony E400|Radeon X800GTO +Avermedia AVerTV Box7] [WD400 SATA2 + Plextor PX-130A +Plextor PX-716SA] [AirPlus G+ DWL-6520 | D-link DSL-G604T |HP 5550]Received on Mon Dec 25 14:15:08 2006
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 25 Dec 2006 - 14:51:17 MET