>> To zależy, jaki komputer i jaki program. Jak masz Pentium 166, to
>> istotnie lepiej zostawić go w spokoju. Jak chcesz (nawet na sensownym
>> kompie) włączyć jakąś aplikację ubijającą go konkretnie (np. grę), to
>> lepiej też sobie daruj. Natomiast spokojnie możesz sobie pootwierać kilka
>> kopii Worda, Excela, Winampa itp. jednocześnie z programem do nagrywania
>> i nic się nie stanie.
>
> To jeszcze zależy od tego, ile ma RAMu. Jeśli mało (czyli np. 256 MB)
> lepiej też zostawić go w spokoju. Przy tak małej ilości komputer może
> potrzebować większej ilości na bufor i będzie się posiłkował swapem, który
> przy próbie uruchomienia czegokolwiek zacznie nie wydalać i będzie
> podwójny problem dla procesu nagrywania - z jednej strony opróżnianie
> bufora, z drugiej nienapływanie danych z dysku, szybko skończy się to
> opróżnieniem bufora nagrywarki i jazdą na systemie ochrony zapisu. :)
> Zanim się pozbiera i ponownie napełni bufory minie trochę czasu...
>
> natomiast przy sensownej ilości RAMu i (co ważne!!!!) braku różnych
> badziewi w systemie spokojnie podczas nagrywania można pisać maile,
> przeglądać WWW, pracować w aplikacjach biurowych itp.
Eee tam, ja mam kompa z 256 MB i nagrywałem płyty, będąc jednocześnie
zalogowany na 2 użytkownikach (zdalny pulpit na localhosta), mając
uruchomionego Winampa, Excela, kilka instancji Internet Explorera, GrabIta,
Total Commandera i jeszcze parę drobnostek - i nagrywanie przebiegało bez
żadnego problemu.
Received on Fri Dec 15 19:30:08 2006
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 15 Dec 2006 - 19:51:18 MET