Re: Uziemienie - po raz kolejny - NIE LEKCEWAZYC!!!

Autor: NoRek <spam_at_stop.pl>
Data: Thu 07 Dec 2006 - 21:54:06 MET
Message-ID: <el9v00$3em$1@inews.gazeta.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed

Aikus wrote:
> Aikus napisał(a):
>> Postanowilem opisac kolejne swoje doswiadczenie - a noz komus pomoge.
>> [...]
>
> Odpisuje sam sobie, bo postanowilem sie teraz jeszcze dopytac...
> Bo tak sie zaczalem zastanawiac jak ja wlasciwie powinienem dorobic to
> usiemienie do tych zasilaczy. Sa to plastikowe zaklejone na sztywno
> kostki - nie mam za bardzo mozliwosci ingerencji w obudowe, a tym sanmym
> nie mam mozliwosci doprowadzenia do nich trzeciego brakujacego przewodu,
> nawet nie wiem czy konstrukcja elektroniki tego badziewia taki przewod
> przewiduje.

Uziemienie ochronne stosuje sie tylko dla obudow metalowych
na ktorych moze pojawic sie napiecie dotykowe. Obudowy
plastikowe sa najczesciej II klasy ochronnosci i nie
podlacza sie w takich irzadzeniach przewodu ochronnego

> Czy moge poprostu polaczyc z uziemieniem pin 0 z wtyczki z napieciem
> wyjsciowym? Bo AFAIK w porzadnych zasilaczach to tak wlasnie wyglada.
> I kolejne pytanie dla upewnienia: Obudowa dysku jest polaczona wlasnie z
> pinem 0, czyli stanowi "mase", tak?

Obudowa powinna byc polaczona z uziemieniem ochronnym bo
jest metalowa.

>
> A kolejne pytanie to juz w dalszym elemencie toru: Masa wtyczki USB przy
> takiej przejsciowce to powinna byc ta sama masa co masa dysku (i w
> konsekwencji masa kompa), tak?

Tak

-- 
NoRek
Received on Thu Dec 7 21:55:10 2006

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 07 Dec 2006 - 22:51:05 MET