Re: Seagate Barracuda.10 250GB Pata - problem

Autor: yale <brakmaila_at_sorry.net.pl>
Data: Sun 03 Dec 2006 - 14:02:34 MET
Message-ID: <ekuhu8$jg$1@atlantis.news.tpi.pl>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

> Najlepsza wskazówka - bo uniwersalna - to mała partycja pod system :-).

Oczywiście, że dysk dziele na partycje.
Jedyne z czym przesadziłem tym razem to z wielkością ;)
Do tej pory miałem 10GB na system, przy obecnej instalacji postanowiłem
wszystkie dotychczasowe partycje (system, praca, temp, multimedia)
powiększyć dwukrotnie.

Właśnie zainstalowem sobie WinXP (postanowiłem zamiast bawić się w poprawki
zrobić duży krok i sprawdzić czy pod nowszym OS-em wszystko będzie grać -
chodzi mi o wykluczenie usterki dysku). Jesli się nie wytrąbi wówczas wracam
do Win2000 i stosuje poprawki aż do skutku.

Napisałem że obecny komp chodził pod dyskiem 160GB... owszem ale właśnie pod
kontolą WinXP co tylko potwierdza słuszność twojej pierwszej porady. Sęk w
tym, że "wywałka" jest czasami nawet po godzinie kopiowania dysk-dysk. Więc
trudno w tej chwili coś powiedzieć.
Received on Sun Dec 3 14:05:08 2006

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 03 Dec 2006 - 14:51:02 MET