>> Uwaga: zwykłe psikanie sprayem kończy się fatalnie - schodzi od byle
>> zadrapania. Trzeba szlifierką zedrzeć oryginalną farbę (a ona
>> cholernie dobrze się trzyma).
>
> Nie trzeba nic zdzierac. Wystarczy "przetrzec" papierem sciernym, zeby
> byla chropowata, nastepnie przemyc benzyną, żeby byla odtłuszczona,
> potem nanosić cienkimi warstwami lakier, czynnosc powtarzac.
ups.. wyjątek!
lakier się skończył.
-- AzarienReceived on Sun Dec 3 04:00:15 2006
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 03 Dec 2006 - 04:51:03 MET