Padł mi dysk, Maxtor 120 GB ... po 3 latach bezawaryjnej pracy ...
to się zdarza :(
Wymieniłem na dokładnie taki sam, który bezawaryjnie pracował
na innym komputerze.
Po 3 dniach i ten zaczął sie sypać - pojawiły się na nim bad sektory ...
czy możliwe aby to był przypadek ?
Dodam, że dyski mają dobre chłodzenie.
pytanie
- czy kontroler lub taśma może zaszkodzić dyskowi ?
bo nie wiem, czy jest sens zakładać trzeci dysk
aha,
jaki 160 GB dysk polecacie ?
oczywiście cichy
-- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/Received on Sun Nov 19 22:30:09 2006
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 19 Nov 2006 - 22:51:11 MET