Re: wymina sprzętu a licencja windows

Autor: Michal AKA Miki <jakistammichal_at_z.onetu.pl>
Data: Sat 11 Nov 2006 - 05:17:53 MET
Message-ID: <ej3itp$hd4$1@news.onet.pl>

Użytkownik "gg" <dddd@ddd.d.> napisał w wiadomości
news:eipslu$j7u$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "Jacek Marek" <no.spam_jmarekw@interia.pl> napisał w wiadomości
> news:eipl4m$g6q$1@diplo.bci.pl...
> > cgl wrote:
>
> > OEM - to OEM i już. Kupuje się go dla konkretnego komputera i tyle.
> > Zmieniasz komputer - kupujesz nowy OEM, czy to tak trudno zrozumieć?
>
> nie zmieniasz komputera... zmieniasz tylko do 100% (może być mniej jak np
> zostawiasz ram) zawartości obudowy - komputer z certyfikatem
> autentycznosci na obudowie pozostaje ten sam... ;)
>
No to moze warto tutaj rozgraniczyc 2 rzeczy:
- stosowanie sie do regul licencji. Jesli instalujesz software, to zgadzasz
sie z warunkami licencyjnymi, a te mowia, ze windows moze byc zainstalowany
na 1 komputerze, nie ma mozliwosci przenoszenia licencji
- techniczne zabezpieczenia dla wspomnianej licencji - te jak widac mozna
zlamac... tylko co z tego, skoro system przestaje byc legalny... Podobnie
mozesz sobie kupic poleasingowke z Holandii z nalepka Windows... Fakture
masz, nalepke masz, a system nadal nielegalny... no nieprawdopodobne ?:)...

Instalacja na nowym komputerze starej licencji OEM i proba jego legalizacji
niczym sie nie rozni od usprawiedliwienia samego siebie, ze sie ukradlo
lizaka w sklepie. Nawet, jesli ci sie uda wszystkim wmowic, ze go kupiles
legalnie, to i tak jestes zlodziejem...

A jesli chodzi o wmawianie, to dzwonisz na infolinie i zglaszasz wymiane
gwarancyjna plyty glownej - i dostajesz nowy numer.. zadna filozofia, tylko
trzeba poprawnie odpowiadac na pytania, poniewaz zla odpowiedz=odmowa. Ale
zawsze mozna zadzwonic kolejny raz.
Zadnych papierow do tego nie potrzeba.

Pozdrawiam
Michal
Received on Sat Nov 11 05:20:07 2006

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 11 Nov 2006 - 05:51:07 MET