Re: DVD-RAM vs. DVD-RAM2

Autor: Eneuel Leszek Ciszewski <prosze_at_czytac.fontem.lucida.console>
Data: Fri 10 Nov 2006 - 19:58:55 MET
Message-ID: <ej2ibh$42b$1@flis.man.torun.pl>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

"Atlantis" ej1r31$r1l$1@nemesis.news.tpi.pl

> Ale rozumiesz podstawową różnicę pomiędzy HD DVD czy BD a DVD-RAM? ;P
> Nie słyszałem o nośnikach HD pozwalających na zapis w taki sposób jak
> DVD-RAM, a więc przegrywają gdy chodzi np. o częsty, domowy backup.
> Właśnie do tego potrzebuje DVD-RAM.

Chyba wkrótce łatwiej :) będzie backupować na penach niż na DVDRAMach,
bo peny są coraz tańsze :) i niczego (poza komputerem) nie potrzebują.

A płyta pojemności jednowarstwowej DVD już teraz jest jakby ciasna. :)

Lada moment się posypią nagrywarki na płyty średnicy 13 cm (?więcej by
się nie zmieściło w szufladce 5.25"?) oferując pojemności stosowne, :)
czyli rzędu 25 GB i tanie, ciche :) dyski desktopowe rzędu ćwierć tera
na SATAnistycznym drucie... I wówczas backup na DVDRAM straci sens, :)
albowiem będzie stosunkowo drogi. :) Oczywiście backupy na DVD będą :)
czynione nadal, ale nie na super DVDRAMach II (czy kolejnej) generacji
(która może nawet nie nastąpić wcale), ale na zwykłych, tanich płytach
DVD-/+R (i to jednowarstwowych) i być może DVD-/+RW...

Ponoć dobry polityk potrafi dzisiaj przewidzieć to, co nastąpi jutro,
zaś pojutrze potrafi wyjaśnić, dlaczego wczoraj nie nastąpiło coś, co
przewidział przedwczoraj... Tak czy inaczej -- HDD mamy coraz większe
i coraz tańsze oraz coraz szybsze (z szybkością są problemy) więc DVD
też musi mieć następcę. Ponadto DVD ma konkurencję w penach, więc DVD
jest spóźnione. Biorąc pod uwagę łatwość używania oraz wielkość penów
w stosunku do ich pojemności -- pen wygrywa z DVD, choć przecież peny
dopiero teraz startują, podczas gdy o DVD słychać od parunastu lat...

E. :)
Received on Fri Nov 10 20:05:09 2006

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 10 Nov 2006 - 20:51:07 MET