Re: Za niskie napiecie zasilacza

Autor: Jacek Maciejewski <jacmac.wytnij_at_o2.pl>
Data: Tue 07 Nov 2006 - 15:44:05 MET
Message-ID: <g13i4f3at5zh$.1kl9e6t5vhdbi.dlg@40tude.net>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

Dnia Tue, 07 Nov 2006 15:15:25 +0100, Radosław Sokół napisał(a):

> Ale produ-
> cent zasilacza odpowiada za napięcie na stykach wtyczki
> zasilającej. Nie można mu tej odpowiedzialności ograni-
> czać do zacisków na płytce zasilacza.

Nie wiem za co producent odpowiada. Zapewne za to za co sam zechce i
wypadało by go najpierw o to zapytać. Dostępne specyfikacje zailaczy nie
precyzują miejsca i warunków pomiaru tego co się podaje jako "napięcie
wyjściowe" a w szczególności nie podają czy chodzi o napięcie na wtyczce
czy na węźle regulacji. Ja, gdybym był konstruktorem zapewne bym
skonstruował zasilacz tak by spadek napięcia na przewodach oraz *średni
doświadczalny* spadek napięcia na stykach złącza wyjściowego w pełnym
zakresie prądów wyjściowych był wkalkulowany do tolerancji wskazywanej
przez specyfikację ATX. Ale czy inni konstruktorzy tak robią? Nie wiem i ty
nie wiesz :)
W każdym razie wydaje mi się dobrym zwyczajem podawanie do dyskusji na
grupie pomiarów dokonywanych na "zaciskach wyjsciowych" zasilacza bo
stwarza to szansę na porównywanie wyników między sobą, jako że jest to
węzeł regulacji. A jeśli chcemy podawać wynik pomiaru gdzie indziej, to
należało by wskazać miejsce pomiaru.

-- 
Jacek
Received on Tue Nov 7 15:45:08 2006

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 07 Nov 2006 - 15:51:05 MET