Re: Zasilacz - zbyt duża moc...

Autor: Michal Bien <mbien_at_uw.edu.pl>
Data: Sat 04 Nov 2006 - 18:54:33 MET
Message-ID: <Xns9871C05AA226Fmbien@127.0.0.1>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2

Bartek <bartek@itsec.pl> wrote:

> Analizujac twoje posty z calego tego watku stwierdzam ze najlepszym
> wyjsciem w twoim przypadku bedzie kupno zwyklego zasilacza no-name ATX
> np. Tracer za ok 50zl o mocy 400W. Dlaczego? Dlatego ze gdy Ci sie zjara
> caly sprzet przez dupiaty zasilacz stwierdzisz ze nie warto oszczedzac

            Bez jaj - te Fortrony maja takie same zabezpieczenia a roznia sie
standardem ATX (rozlozenie zasilania i wtyczki). JAk starszego Fortron za
bardzo obciazy na 12V to jak wiekszosc sie po prostu wylaczy albo konfig
bedzie w najgorszym razie niestabilny. To co mu grozi to strata pieniedzy i
koniecznosc ponownego zakupu, tak wiec nie wpadaj w histerie.

> na sercu komputera

            To ile komputer ma tych serc? :> Bo zazwyczaj mowi sie tak o CPU,
czasami tez o plycie glownej (choc czesciej porownywana jest do
kregoslupa). Zasilacz choc oczywiscie wazny, to nie nazwalbym go "sercem"
- chyba popadasz w histerie usenetowa gdzie zasilacz zrobiono fetyszem, z
czego zacieraja rece producenci modeli po 300-400 i wiecej zl.
Ani to ani druga skrajnosc pt "kupie byle co za 50 zl bo i tak wyglada tak
samo i ma to samo na nalepce" nie jest rozsadna.

> i wydac ok 150-200zl na np. 350W zasilacz

            Tu w miare OK, choc i przyzwoity zasilacz do malo wymagajacego
zestawu mozna kupic za 100 zl.

> dobrej i slynnej z stablinej pracy serii danych zasilaczy.

            Pracujesz w marketingu? Bo takie okragle, nic nie wnoszace zdania
jakos mi sie z ta dzialka kojarza. PRzypominam ze on zastanawiala sie m.in
nad roznymi modelami Fortronow w ATX 1.3 i 2.0

> Przy okazji dojdziesz do wniosku ze porady grupowiczow sa cenne i nie
> warto sadzic ze Ci zle doradzaja w przeciwnosci do pana ze sklepu ktory
> widzac szczypiora bedzie chcial wcisnac bubel za gruba kase.

            Rzecz w tym ze Budzik zdaje sobie sprawe z wagi zasilacza i nie wzal
przeciez najtanszego czegos ze sklepu obok za 50 zl. Jesli akurat jest w
dolku finansowym i ma to zasilacz tylko stary sprzet to nie widze problemu
w zastosowania starego fortrona PFN za wspomniane 65 zl. Jesli ma zamiar
zasilac tym jakas nowa plyte i grafike to dopiero wtedy trzeba mu wyjasniec
dlaczgo nie ten zasilacz tylko nowy ATX 12V 2.0+

No wiec co ma byc tym zasilane?

-- 
Pozdrawiam, Michal Bien 
mailto:mbien@mail.uw.edu.pl
#GG: 351722 #ICQ: 101413938 
JID: mbien@jabberpl.org
Received on Sat Nov 4 18:55:06 2006

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 04 Nov 2006 - 19:51:03 MET