Re: Płatne porównywarki cen bez sensu...

>> Po chwili surfowania odkrywam przyczynę, sklepy aby się tam znaleźć muszą
> za
>> to płacić. No niby normalne. Ale w takim razie całe porównywanie cen jest
>> bez sensu!!!

> Po czesci masz racje, ale nie do konca
> W skapcu (i w paru innych) rozlicza sie tak, jak w boxach reklamowych -
> pay
> per click.
> Oznacza to, ze owszem, sprzedawca placi, ale nie placi za porownanie cen
> konkretnego produktu, a jedynie w momencie, kiedy przy danym produkcie
> klient kliknie akurat na jego linka.
> Innymi slowy - ty jako klient wybierasz konkretny procesor, widzisz tam 10
> sklepow, ktore go maja w roznej cenie, klikasz w link do najtanszego
> sklepu - i tylko ten najtanszy sklep zaplaci za twoje klikniecie.
> Pozostale
> 9 nie ponosza kosztu.

Ale czy to tak, naprawdę cos zmienia. Na pewno NIE.
Zakładając że użytkownicy porównywarek cen, kierują się głównie ceną
klikają w najtańsze oferty - czyli sklepów z najmniejszymi marżami, niejako
karają ich za niskie ceny. I koniec końców to tania firma zapłaci prowizję.
A że nie bedzie chciała płacić (bo jej nie bedzie stać) to nie zaistnieje
w porównywarce i zostaną tylko firmy z dużymi marżami, co traci sens
porównywarek.
Czyli otrzymamy ranking drogich sklepów ktore bedą się niewiele różnić w
cenie.
Oczywiście jest po pewne uproszczenie problemu, ale tak ten mecha działa.

Pewnym rozwiązaniem była by cena za kliknięcie uzależniona od ceny towaru,
dało by się to prosto zrobić. Czym droższy towar tym wyższy koszt za jego
kliknięcie, a kliknięcie w najtańszy nie było by obciążone marżą. Choć
prostota
jest tu pozorna, ceny zmieniają się nonstop itp.

Moim zadaniem płatne serwisy tego typu nie mają sensu i mam nadzieję ze jak
najszybciej wejdzie froogle i tak jak mówi GrzegorzAr da wszystkim kopa w
dupę,
i pazerniakom utrze nosa.
Received on Thu Nov 2 04:10:06 2006