Re: szalejąca mysz -

Autor: Andrzej Kaczmarczyk <andrkac_at_gazeta.SKASUJ-TO.pl>
Data: Mon 30 Oct 2006 - 15:22:31 MET
Message-ID: <ei51r7$qq4$1@inews.gazeta.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2

radekp@alpha.net.pl <radekp@alpha.net.pl> napisał(a):

> begin --> Mon, 30 Oct 2006 13:40:08 +0000 (UTC), w
> <ei4vbn$g2g$1@inews.gazeta.pl>, "Andrzej Kaczmarczyk"
> <andrkac@NOSPAM.gazeta.pl> napisa=B3(-a):
>
> > Czy to rzeczywi=B6cie wina myszy, czy raczej podejrzewaliby=B6cie soft?=
> Mo=BFe
> > p=B3yta/gniazdo ps/2?=20
>
> Mysz. Przetar=B3y si=EA pewnie przewody w kablu i zwieraj=B1 gdzie=B6. =
> Zazwyczaj kabel
> przeciera si=EA przy wej=B6ciu do myszy, je=BFeli chce ci si=EA bawi=E6 w=
> napraw=EA, to
> mo=BFesz go skr=F3ci=E6.
>

Tak obstawiałem, ale ponawiam moją wątpliwość: dlaczego na windows problemy
pojawiły się kilka tygodni później (komputer chodzi codziennie, Ubuntu i Win
mniej więcej po równo, może ostatnio nawet więcej ubuntu).

W naprawę się bawić nie będę, tym bardziej, że już od jakiegoś czasu chodzi mi
po głowie mysza (oczywiście optyczna) radiowa, ale koniecznie z "miejscem
parkingowym" z ładowarką. Na baterie już kiedyś miałem i więcej nie chcę.
Warto taką mysz wybrać?

-- 
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Received on Mon Oct 30 15:25:07 2006

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 30 Oct 2006 - 15:51:24 MET