Robbo (robbo@i.luv.spam.com) napisal(a):
> Wtyczek do plyty jest kilka.. na kazdej z nich dodatkowo potrafi byc
> kilkanascie stykow. Gdzie mierzysz te napiecia?
Napiecie mierzone na wtyczce podpinanej do plyty glownej, trzymanej
zastrzaskiem do dolu od lewej strony: kolory:
czarny drugi od lewej na na gorze + czerwony z rozowym (pierwszy pin od
lewej na dole) napiecie wyjscione = 1,5V i skacze do 2,5 +- 2,6V,
znalaznem identyczne zachowanie skakania napiecia na kilku innych
pinach. Napiecia wystepujace na tej wtyczce to tylko:
0,25V +- 0,26V oraz skaczace 1,5V do 2,5V innych nie ma...
>> Chodzi mi o to, czy komputer z uszkodzona plyta glowna lub stuknietym
>> procesorem moze sie zachowywac tak jak ten - przy starcie zakreci
>> wiatrakiem przez 0,5-1sekundy i wszystko milczy, nalezy odlaczyc
>> kabel zasilania, podpiac ponownie i przy kolejnej probie odpalenia
>> jest identyczny efekt... Jak juz raz zakreci i zechce ponownie
>> naciskac przycisk zasilania nic sie nie dziele...
> Moze sie tak dziac, jesli plyta glowna lub ktorys z podlaczonych do
> niej urzadzen (moze to byc dysk, cdrom, pamiec ram, procesor) powoduje
> zwarcie lub mocne obciazenia (z powodu uszkodzenia) to zasilacz
> probuje startowac (wiatraki sie zakreca) i po chwili siada.
Jak znalesc ktoro to urzadzenie padlo? Jest jakis jeden niezawodny
sposob by nie stracic wiecej zasilaczy :-) Dyski, CD-ROMy, flopa,
monitor, i cala reszte mozna odrzucic poniewaz w chwili eksplozji nie
byly podlaczone.
Podlaczony byl zasilacz i plyta glowna z k. graf, RAM, procesor ...
-- Pozdrawiam Roger(OS)Received on Sun Oct 29 23:00:14 2006
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 29 Oct 2006 - 23:51:27 MET