Re: Dziwny problem z Bateria w Laptopie

Autor: Markus Sprungk <msprungk_at_gmail.com>
Data: Fri 20 Oct 2006 - 00:27:18 MET DST
Message-ID: <9t4zcjjea35p$.152ew90endtox$.dlg@40tude.net>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

och.karol napisał(a):

> Markus. Nie przeginaj.

Czy możesz łaskawie nie trollować? Bardzo tego nie lubię

> Wydaje mi się, że jest zupełnie odwrotnie.

Jak słusznie zauważyłeś, wydaje Ci się

> I dlatego ta odpowiedzialność trwa 2 lata a nie 20.

..i dlatego ustawa precyzuje, że niezgodność zgłoszona do 6 miesięcy od
daty sprzedaży jest poczytana jako występująca już w chwili zakupu. Powyżej
tego okresu to kupujący musi udowodnić, że tak było. W praktyce trudno
udowodnić, że coś , co działało przez ponad 6 miesięcy uległo uszkodzeniu z
winy *sprzedawcy* do czego Ty cały czas dążysz

> Odpowiada za to też, że sprzęt sprzedawany przez niego ma zalety
> i wady sprzętu prezentowane np. w reklamach i ulotkach sprzętu.

Wyłącznie w takim zakresie w jakim może odpowiadać!

Zwracam szczególną uwagę na zapis w ustawie "Sprzedawca nie jest związany
takim zapewnieniem jedynie wtedy, gdy wykaże, że zapewnienia takiego nie
znał, ani, oceniając rozsądnie znać nie mógł, albo że treść takiego
zapewnienia sprostowano przed zawarciem umowy."

Sprzedawca nie jest w stanie ocenić rozsądnie jakie właściwości będzie
miała bateria po roku użytkowania. Ty jesteś w stanie to ocenić? To słucham

> Sprzeadwcy
> łatwiej jest ocenić czy producent chce oszukać klienta czy nie i jeżeli
> decyduje się pomimo wszystko sprzedawać taki produkt to ponosi za to
> odpowiedzialność.

Ja już kolejny raz Ci powtarzam. Przestań pisać bzdury

> Uspokuj się. W zdecydowanej większości przypadków w specyfikacjach ani
> ulotkach produceni nie informują, że z upływem czasu wydajność baterii
> spada. A klient ma prawo tego nie wiedzieć - więc ukrycie przed nim tego
> faktu można potraktować jako mała nieuczciwość.

Gdzie są klienci, którzy reklamują z tytułu niezgodności towaru z umową
ścierający się lakier na laptopie? W końcu sprzedawca też ich oszukał bo do
spółki z producentem celowo ukrył informację, że lakier może zejść przez
użytkowanie :>

Musisz to błyskawicznie zgłosić do Inspekcji Handlowej. Niech się bierze za
tę mafię sprzedawców i producentów

> Powołasz się tutaj na jeden z najbardziej nieprecyzyjnych zapisów ustawy, że
> są to rzeczy "o których kupujacy powinien był wiedzieć"?

"lub oceniając rozsądnie mógł uznać, że taka sytuacja może mieć miejsce"

> Nie ma takiego zamiaru. Dyskutujemy o celach ustawy i intencjach ustawodawcy
> (w tym przypadku nieco utopijnych) oraz o tym jak powinno być (wg tejże
> ustawy).

Sam stwierdzasz, że to utopia a z uporem maniaka twierdzisz, że wina leży
po stronie sprzedawcy

> Poradziłeś cokolwiek? Nic.

Bo tu nic nie można poradzić. Proste i logiczne. Ty albo nie chcesz tego
zauważyć albo po prostu świetnie się bawisz w tym wątku

> Nie będę cytował ustawy ale pozwolę się niezgodzić z Tobą.

Masz prawo. Proponuję jednak uważnie przeczytać ustawę. Powinno Ci to pomóc

> Moja wiedza na ten temat nie bierze się z lektury grupy a z życia.

Ludzie piszący na grupy też biorą wiedzę z życia a nie z czytania powieści
sensacyjnych

> To obowiązkiem sprzedawcy jest spisać taką umowę dla każdego towaru, którego
> wartość przewyższa 2000,- zł (bodajże).

Jaką umowę? Przeczytaj uważnie może objaśnienia do ustawy. Chodzi o
wystawienie *rachunku*

> Tam jest miejsce na uszczególowienie takich rzeczy - jeżeli tego nie zrobił,
> może mieć problem.

Jakich rzeczy? Co Ty znowu za bzdury wypisujesz?

>Na szczęście dla sprzedawców ludzie nie znają prawa, nie
> chce im się użerać ze sprzedawcami, włóczyć po sądach dla kilkuset złotych
> itd.

Na szczęście w tym kraju ludzie myślą trochę więcej niż Ty i takie sytuacje
nie mają miejsca

> Prezentujesz Markus punkt widzenia sprzedawcy, ja natomiast znam tego typu
> problematykę z obydwu stron (od czasu wejścia w życie tejże ustawy w 2003
> roku bodajże).

Mylisz się. Jestem zarówno sprzedawcą jak i kupującym i to właśnie daje mi
przewagę na Tobą bo Ty znasz tylko sprawę z bardzo wąskiej perspektywy.
Życzę by Ci się kiedyś horyzonty poszerzyły bo na razie to bardzo mało
wiesz na temat sprawy, o której się wypowiadasz

> Z mojej stronu EOT.

Ucieczka? Jak sobie życzysz

-- 
Markus Sprungk                msprungk(at)post(KROPKA)pl
ICQ: 79050392                  msprungk@gmail.com
Tlen: msprungk
GG: 1447098
Received on Fri Oct 20 00:35:05 2006

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 20 Oct 2006 - 00:51:16 MET DST