Re: system przerwan, zmiana

Radosław Sokół napisał(a):
> Eee, bez przesady. W porównaniu z np. instalacją GUSa
> to instalacja kart PCI dzisiaj to naprawdę fraszka.
> Autokonfiguracja PCI to rzecz rewelacyjna.

W zasadzie masz rację, ale wolałbym, żeby pozostawiono mi wybór, gdy
domyślne procedury instalacji zawiodą.

Co do autokonfiguracji PCI i czegokolwiek konfiguracji auto
produkowanego teraz: przez krótki okres czasu nie miałem stałego dostepu
do netu.Cóż było robić, odkopałem z szafy starego Pentagrama Omena, z
którym nigdy nie miałem żadnych problemów.Omeny były banalne w
instalacji, żadnych zworek, wsadzam, dodaję stery i wszystko OK.Omena
używałem w starej płycie(Gigabyte GA7ZM - bardzo mile wspominam).Teraz
wsadziłem go do Asrocka K7VT4A Pro.Wszystko poszło OK, ale po restarcie
komp się nie włączył:-O Pikanie biosa sugerowało błąd pamięci, po
resecie błąd karty grafiki:-O Po kolejnym resecie ciągły pisk z
bzyczka.Odłączam zasilanie, właczam jeszcze raz i wszystko OK:-O Wtedy
dowiedziałem się, gdzie sobie można wsadzić wszystkie instrukcje
itp.Wziąłem modem do kolesia i u niego OK od razu. A gdyby tak
pozostawić użytkownikom możliwość konfiguracji gdy standardowa procedura
zawiedzie.Problem z rozruchem zdarzał się jeszcze od czasu do czasu,
dopóki nie wyjąłem wspomnianego modemu.Od tamtej pory nie zdarzyło się
tak ani razu, żeby komputer miał jakikolwiek problem ze startem, ani
podczas użytkowania(a minął już ponad rok)

Wydaje mi się, że takie sytuacje będą się zdarzać coraz
częściej.Powoduje to mnogość producentów części.Chyba już na porządku
dziennym stało się to, że kupując pamięć RAM nie będziemy wiedzieli czy
ona będzie działać z daną płytą.Każdy myśli, że kupując ram, wystarczy
włożyć w slot i cześć.A tu niestety nieraz okaże się, że płyta główna
jest sprawna, pamięć jest sprawna, producent jednego i drugiego na
oficjalnej stronie nie zasugerował nawet o jakiejkolwiek możliwej
niekompatybilności, a tu klops."Najfajniej" zachowują się w tej sytuacji
sprzedawcy: "skoro sprzedałem panu sprawną pamięć, to o co panu
chodzi..." I dlatego ja od samego początku jak tylko zaczęły się
pojawiać problemy z kompatybilnością(tam gdzie ich teoretycznie nie
powinno być, ja nie mam na myśli tu niewiedzy kupującego) jak szykuje
się jakaś modernizacja kompa(znajomi, czy ktoś inny) rozbieram kompa,
płytę główną pod pachę, a do sprzedawcy: Waćpan wsadzi tu nieco RAM-u i
zobaczy czy to zaświeci;) Procki kupuję oemowe bez pudełek, ale pan
sprzedawca na moich oczach zakłada radiator i uruchamia płytkę "na
krótko", żeby później nie było gadania: "a to pan zepsuł, pogiął nóżki,
nakrzyczał pan na CPU i ten się obraził;)..." Tak ja zepsułem, wziąłem
baterię 9V i przejechałem elektrodami po stronie druku... ;) Ech:/

> Problemy są tylko z kartami źle zaprojektowanymi lub wypo-
> sażonymi w złe sterowniki. Prym tu wiedzie na przykład firma
> Creative, która od dobrych 10 lat nie potrafi pisać sterow-
> ników.

Nawet nie wiedziałem.Fakt, do swojego MuVo V200 nawet ich nie
zainstalowałem jak zobaczyłem co to za syf ten Creative Media Source:)
Jakie to kolorowe i śliczne :P

Kończę moje wypociny:-)

Tomaszek
Received on Tue Oct 17 14:40:09 2006