" wredny_menel" eh14ot$eo6$1@inews.gazeta.pl
ELC> > Ja mam po dziurki w nosie :) napędu Toshiba-Samsung i jeśli już musiałbym
ELC> > kupić cokolwiek Toshiby czy Samsunga -- to chyba tylko w celach dywersyjnych...
>
> Używam ja a także w okolicy sporo HDD Samsunga 3,5" i 2,5"
> i niczym specjalnym na tle innych się nie wyróżniają.
>
> PS Zanotowałem do tej pory jednego użytkownika któremu średnio w roku
> 3(trzy) dyski padały, ale słodką tajemnicę zdradził mi jego młodszy brat,
> a mianowicie, modociany bęcwał przy niepowdzeniu w grze miał zwyczaj
> kopać w obudowę kompa. Czy wy też nie macie problemów emocjonalnych ?
0. Ja akurat nie o HDD, ale o nagrywarce DVD pisałem. :)
1. Nie mam gier, poza grami on-line. :)
2. Nie mam pod ręką (ani pod nogą) obudowy komputera.
Musiałbym w razie czego wstać i pójść do innego pomieszczenia, a i tam
raczej nie jest tak słodko, że raz i już... Zanim bym kopnął -- musiałbym
tę obudowę wyciągnąć. :) Mnie się to po prostu by nie opłaciło. Za leniwy
jestem, aby tyle wysiłku wkładać w przypadku niepowodzenia w grze...
3. Przy mojej mocy obliczeniowej i moich obciążeniach raczej trudno w coś
zagrać. :) Czasami nawet posty trudno pisać :) z powodu zbyt dużego :)
obciążenia kompa z Athlonem półgigahercowym i 192 MiB RAMu oraz cienkiej
karcie graficznej. Czasami dochodzi do wywrotki systemu, gdy SWAP ma ochotę
przekroczyć 2 GiB, a ma czasami z uwagi na pewnego FreeRAMa który nagle potrafi
zażądać 200 MiB SWAPu w sytuacji, gdy zapuszczonych mam masę programów pamięciożernych. :)
E.
Received on Tue Oct 17 02:20:09 2006
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 17 Oct 2006 - 02:51:13 MET DST