"Kio" egvst3$10u$1@news.onet.pl
> Tak więc imbusik 1,5 jest o niebo za duży ... czy sa mniejsze ??
Całą masę końcówek można kupić za kilka złotych (za 20 złotych chyba
ze sto różnych sztuk, w tym i oczywiście takie imbusy sześciokątne)
a za mniej niż 40 złotych można kupić chiński śrubokręt łamany (można
go złamać, aby lepiej go dopasować do miejsca kręcenia) elektryczny
(zasilany kilkoma akumulatorkami AA/R6 NiCd/NiMH -- na przykład
trzema takimi akumulatorkami -- razem z takimi akumulatorkami
NiCd o niedużej pojemności, i prymitywną do nich ładowarką)
z regulacją liczby obrotów na minutę, regulacją momentu obrotowego
(momentu siły) i ustawianiem/wyborem kierunku kręcenia, z plastikową
walizeczką :) i oczywiście z kompletem końcówek......
Ale jeśli 1.5 jest o niebo za duży...
Ja to kupiłem akurat nie do wkręcania i wykręcania śrubek, ale jako ciekawostkę -- podaję. :)
A kupiłem, aby mieć po prostu coś taniego, co się kręci. :) (bez skojarzeń ze stosami i Bruno)
No i byłem zaskoczony. :) Bardzo prymitywne, ale jednak za tę cenę -- super!!!!
E...
Received on Mon Oct 16 16:10:13 2006
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 16 Oct 2006 - 16:51:13 MET DST