Re: Partycja NTFS/FAT32/FAT32

Autor: Eneuel Leszek Ciszewski <prosze_at_czytac.fontem.lucida.console>
Data: Sat 14 Oct 2006 - 20:31:01 MET DST
Message-ID: <egraki$pf7$1@flis.man.torun.pl>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

"JoteR" e49hiv$kth$1@amigo.idg.com.pl

> > JoteR nie miej mnie za idiote ;).

> To zdementuj krążące w tym wątku pogłoski, że robisz to spod Windy zamiast z
> dyskietek wygenerowanych spod PM. ;-)

PM to od ParagonM, czy PMagiczny? :)

Jeśli chodzi o PQMagicznego -- miałem z kilkoma jego wersjami powtarzające się
poważne problemy. Raz posunąłem się do pożyczenia dysku, na którym odzyskiwałem
to, co miałem, zanim zabawiłem się PQMagicznym. Aby było jasne -- wpadek Magicznego
miałem co najmniej sporo i raczej nie z mojego powodu. (chyba, że moim zawinieniem
było w ogóle używanie PQMagicznego) W zasadzie to tylko pamiętam jeden przypadek,
gdy PQMagiczny niczego nie popsuł fatalnie. :) Niestety tworzyłem wówczas puste
partycje na czystym dysku oraz (!!!straszne!!!) przez jakaś nieuwagę poleciłem
zamienienie jedynej wówczas partycji podstawowej w partycję rozszerzoną...

Jeśli zaś chodzi o ParagonM -- kiedyś już szacowałem, czy były to tysiące operacji,
czy dziesiątki tysięcy (i drugi raz mi się nie chce tego szacować, i nie chce mi
się także szukać tego, co pisałem w tej materii) i z wpadek fatalnych odnotowałem
popsucie jednego BMP w wyniku defragmentacji. Cały klaster został podmieniony i było
to na pewno (o ile na świecie cokolwiek jest pewnego) następstwem defragmentacji Paragnem. :)

Stacji dyskietek nie mam, to znaczy mam w pudełku i używam z rozsądkiem ten cenny
skarb -- ostatni raz użyłem przy upgradowaniu BIOSu płyty, kilka lat temu...

E. :)
Received on Sat Oct 14 20:35:06 2006

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 14 Oct 2006 - 20:51:11 MET DST