Re: Strasznie grzejacy sie Pentium D - dlaczego

Autor: radarek <pyton0_at_poczta.onet.pl>
Data: Wed 11 Oct 2006 - 19:52:00 MET DST
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response
Message-ID: <6393b$452d2f55$3eb33099$23940@news.chello.pl>

"fist4sz3k" <fist4sz3k@daminet.pl> wrote in message
news:egj6s3$8fh$2@nemesis.news.tpi.pl...
> dopier@dalaj.pl <dopier@dalaj.pl> śmiał(a) napisać:
>> [...]
>> Ja im na to, ze jak sie dotknie radiator to parzy na maksa [...]
>
> Wiem, że to co napiszę to raczej jest mało prawdopodobne, albo i
> niemożliwe, ale skoro radiator masz gorący (czyli raczej dobrze
> przewodzi ciepło), to może wentylator jest odrotnie założony;)?
> Pozdrawiam
>

Boxowy wentylator mozna zalozyc w dowolna strone, calosc jest
symetryczna.
To ze jest parzacy nie oznacza ze "dobrze przewodzi cieplo", bo
jesli jest krzywo zalozony (np. niedocisnieta zapinka z jednej
strony) to tez bedzie goracy, tyle ze nie bedzie odprowadzal z
calej powierzchni procesora.

Z screena wnioskuje, ze jest wlaczona kontrola obrotow, a przy
temperaturze 100st procesora i 44st jak podejrzewam chipsetu/plyty/
wnetrza obudowy wiatrak kreci sie tylko 2500obr/min, czyli malo.
Trzeba sprobowac bez tej kontroli, wtedy wiatrak sam bedzie sie
regulowal przez wbudowany czujnik temperatury.
No i jak to jest z chlodzeniem - brak wywiewu? Nie widac obrotow
z wiatrakow obudowy na screenie, ale moze sa tylko nie podlaczone.
W kazdym razie pierwsza proba to powinno byc fan control na off.
Co do mozliwosci uszkodzenia zasilacza przez wysoka temperature,
to raczej odpada, sa one w stanie operowac do jakichs 50-60st,
a tyle czujniki nie wskazuja.
Received on Wed Oct 11 19:55:07 2006

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 11 Oct 2006 - 20:51:07 MET DST