Re: Dysk twardy Seagate 320 GB

Użytkownik "Radosław Sokół" <Radoslaw.Sokol@polsl.pl> napisał w wiadomości
news:egdkot$ia8$1@polsl.pl...
> Michal Kawecki napisał(a):
>> Wcale nie jest to takie pewne, ale jeśli nawet, to wystarczy wówczas
>> dokupić sobie kontroler PATA lub wrzucić dysk do zewnętrznej obudowy
>
> Brrr, nie kontroler ;) I w sumie nie ma sensu wtedy spowalniać
> dysku. Lepiej teraz mieć wolniej, na karcie interfejsu SATA,
> a później szybko, bezpośrednio, niż na odwrót.

Owszem, ale po co teraz wydawać na to pieniądze, lepiej zrobić to wówczas
kiedy zajdzie taka potrzeba. Tym bardziej, że zakładana wymiana PATA na SATA
nie wniesie nic względem wzrostu wydajności pracy, no chyba że zechcemy
kupić dwa dyski i spiąć je w RAID, co _w skrajnych warunkach_ może już
wysycić przepustowość szyny PCI.
Nie bez znaczenia jest też możliwość wykorzystania dysku PATA w każdym
starszym komputerze i obudowie zewnętrznej. Obudowy z wewnętrznym
interfejsem SATA nie są jeszcze aż tak rozpowszechnione.

Obaj nie wspomnieliśmy o jeszcze jednej możliwości: przejściówka PATA ==>
SATA. Mam taką (była dołączana do płyt Abit) i działa bez zastrzeżeń. A jest
chyba tańsza od osobnego kontrolera (określenie "mostek" w przypadku osobnej
karty PCI jakoś mi nie leży ;-)).

>> USB/FireWire. Tym bardziej, że moim zdaniem za dwa-trzy lata dysk o
>> pojemności 320 GB też będzie przeżytkiem, podobnie jak ten cały komputer.
>
> Moim też, ale z innego powodu. Za te 3 lata będziemy wszyscy
> używać dysków o pojemności rzędu 40 - 80 GB. Tyle że nie
> mechaniczno-magnetycznych, a na układach Flash EEPROM.
> Taką mam nadzieję :)

Ja myślę raczej o kombi - dysk flash pod system operacyjny + dysk
mechaniczny pod dane, wszystko w jednej obudowie. Gdzieś widziałem też
informację o niedalekim wprowadzeniu do sprzedaży niewielkich urządzeń z
pamięcią holograficzną o pojemności rzędu terabajtów i bardzo krótkim czasie
dostępu...

-- 
M.   [MS-MVP]
/odpowiadając zmień px na pl/