> Święta prawda. Też mam ten sam problem i mój Wujek też. Kiedy chodzę
> po giełdzie i widzę jak coraz trudniej kupić zwykła i normalną
> klawiaturę, zastanawiam się, czy nie kupić ze 30 sztuk aby przetrwać
> w przyszłości. Mój Wujek nadal używa klawiatury od IBM AT firmy
> Commodore. Wystarczyła przelotka z DIN na PS/2. Farciarz.
hehe, przypomina mi się kumpel używający jakiejś starej "Amstrad" i ważącej
chyba parę kilo :-) (w środku płyta metalowa na całej powierzchni)
> Ja mam nową paskudę ze zbędnymi klawiszami Windows obok spacji.
Wyrwij, zaklej, zaszpachluj, zamaluj :-)
Windowsy mi nie przeszkadzają (bo używam) ale parę razy już przeprowadzałem
taką amputację pałerslipłejkapów.
-- AzarienReceived on Thu Oct 5 12:10:08 2006
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 05 Oct 2006 - 12:51:04 MET DST