Re: Zwedzony procek?

Autor: Przemek <osoba_at_microsoft.com>
Data: Fri 15 Sep 2006 - 00:31:16 MET DST
Message-ID: <eeclcp$41v$1@nemesis.news.tpi.pl>

Użytkownik "BrunoN" <brunon99@REMOVE.o2.pl> napisał w wiadomości
news:eecfcu$8pl$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Niedawno szukałem tu pomocy w związku z athlonem 2000+, mającym poważne
> problemy ze współpracą z płytą Epoxa. Już wydawało się, że problem solved
> przy pomocy większego kaloryfera, ale jednak nie - proc został sprawdzony
> na dwóch płytach a także ubrany w dużą miedzianą czapkę ze

> Odkopany spod pasty rdzeń ma wszystkie rogi w stosownych miejscach i
> żadnych szczerb. Za to pod spodem widnieje coś takiego:
>
> http://images4.fotosik.pl/126/3a4768a8e9fb39c9.jpg
>
> Taka niezbyt wyraźna ciemna plama - czy tak może wyglądać ślad po
> przypaleniu? Fotki usmażonych atlonów w sieci wyglądają dużo smutniej. I
> czy da się coś zjarać w procesorze, tak żeby prawie-działał? Takie
> sytuacje zawsze kojarzyły mi się ze 100% zgonem.
>
No niestety procek jest przegrzany i niewiele sie da z nim juz zrobic ,
mozna ewentualnie sprobowac puscic go na fsb 100 moze jeszcze troche
pociagnie.
W jakich okolicznosciach sie to stalo? - piszesz cos o przekladce, w takiej
sytuacji najpowszechniejszy blad to bylo zalozenie odwrotnie radiatora ,
procek dotykal wowczas tylko krawedzia
do radiatora i efekt byl podobny jak na twojej fotce.

pzdr
Received on Fri Sep 15 00:35:06 2006

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 15 Sep 2006 - 00:51:11 MET DST