Dnia 11.09.2006 Franciszek Sosnowski <news@fran.pl> napisał/a:
> Dnia Mon, 11 Sep 2006 11:44:55 +0000 (UTC), Sergiusz Rozanski tak nawijal:
>
>>> Ale co Ty opowiadasz. Z PALu to one maja wymiary jedynie.
>>> Wiekszosc DVD ma natomiast framerate 23.976 i nie ma sie to nijak
>>> ani do PALu, ani do fizycznego refreshu monitora.
>>
>> Heh, tu mnie rozśmieszyłeś, jak to nie ma? Jak wyświetlić materiał
>> np 23.976 na 60 klatkach? Trzeba albo wyświetlać niektóre klatki
>> częściej a inne rzadziej, albo interpolować czasowo.
>
> O pulldown, czy telecine to widac nie slyszales...
> http://en.wikipedia.org/wiki/Telecine
> Pulldown dla interlace'ra dziala na tej samej zasadzie,
> tylko inny jest stosunek ramek, np. 24:1:2
Wyobraź sobie źe słyszałem o wszystkich tych technologiach, nie uważam,
że są one jakościowo rewelacyjne :) szczególnie współczuję odbiorcom
ntsc, gdyż ich to głównie dotyczy.
>> Pierwsza czynność wpływa nagatywnie na płynność, druga na jakość.
>
> No coz, jakos dzisiejsza technologia potrafi to zrobic niezauwazalnie
> dla oka. Chyba, ze jestes videofilem-faszysta i tak jak audiofile-faszysci
> masz oko absolutne, to zostaje tylko kino na duzym ekranie.
> Inaczej _zawsze_ stracisz.
Zdaje sobie sprawę, że strace, ale wybacz dlaczego mam dodatkowo tracić
jeszcze na odbiorze u mnie w domu?
producent zminimalizował straty pod kątem mojego tv, wyświetlenie tego
na komputerowym lcd to straty niestety dodatkowe. I nie pisz że
tego nie widać, bo jeszcze w 1/25 sek widze że na ekranie deiterlace
wyrenderowało 2 samochody duchy obok własciwego.
> Ale jest to robione ze wzgledow na standard i utrzymanie zgodnosci z
> prymitywnymi odtwarzami, ktore nie potrafia z progressive zrobic 2x 1/2.
> Samo przerobienie progressive->interlaced->progressive nie naklada na
> material straty.
O ile to proste sklejanie, ale takie czynności robi się z wygładzaniem
więc ww. czynność wniesie straty.
>> O ile kineskop crt jest na to częściowo uodporniony to
>> lcd potrafi to tak skutecznie uwypukić że efekty widać nieuzbrojonym
>> okiem.
>
> To wynika ze slabej jakosci obrobki i mozliwosci odwzorowania barw.
Pierdoły, to jest związane z budową crt i kopiowaniem części sygnału
z lini wczesniejszej do następnej (taki sprzętowy antyaliasing)
>> Rewelacja, ale deinterlace na dynamicznych scenach nie jest tym co
>> misie lubią najbardziej :)
>
> Proste zdublowanie pół-klatki nie jest najlepszym pomyslem, choc
> wiekszosc prostych odtwarzaczy zaiste tak robi i wyglada to zle.
> Prawidlowo robi sie to przez zmiane podstawy czasu dla kazdej
> klatki. Wtedy wchodzi blend, rozne morphy itd.
Sam miód, jak to słysze to na sama mysl o takim oglądaniu dvd mi się
źle robi.
>> Imo materiał filmowy powinien być wyświetlany w takich parametrach jak
>> był rejestrowany. Ta sama liczba klatek na sekunde i z przeplotem,
>> albo bez (tak jak nagranie)
>
> No to tylko kino. Bo nawet na TV nie jest natywnie.
Materiał z kamery pal czemu nie w tv?
Materiał kinowy 24 na 25 też pójdzie i tak sie to robi właśnie.
Ale komputer z 60 czy 70 czy 75 to fatalna sprawa dla ww.
Na komuter nie ma standardu jak pal czy ntsc. Nie da sie przygotować
natywnego dobrego materiału. A cały wywód prowadzę w temacie lcd bo na
crt było to praktycznie pomijalne.
>>> ROTFL. A czemu nie 100Hz?
>>
>> Może być 100, czemu nie, ale akurat dla lcd nie będzie to miało najmniejszego
>> znaczenia.
>
> No to co ma? Jakosc przetwornikow i _prawdziwa_ ilosc barw, jaka potrafi
> zaadresowac przetwornik.
A co ma ilośc barw do częstotliwości materiału?
-- *** rozanski.at.sergiusz.dot.com sq3bkn *** *** http://jeep.comm.pl *** *** rtg project http://gg.overwap.net ***Received on Mon Sep 11 22:20:04 2006
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 11 Sep 2006 - 22:51:13 MET DST