Re: Czy komuś padł procesor ze staroś ci?

Autor: Rafał Bartoszak <sprocket_at_sys.BezSpamu.pl>
Data: Mon 11 Sep 2006 - 11:26:25 MET DST
Message-ID: <1mchosapoj5bi.1nxxrr2i1foix$.dlg@40tude.net>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

Dnia 2006-09-11 10:35:18, encja *Zeb Corpse* wymodziła przez port 119 co
następuje:

>
> Pozwole sobie dodac - Predkosc. CPM na c128 byl troche niepowazny ze
> wzgledu na taktowanie z80 na 2Mhz.

A to skąd wziąłeś ?!
W C128 Z80 chodził na 4 MHz. Na 2 MHz Chodził 8502, który i tak był
znacznie szybszy od Z80.

> CPC mialo z80 chodzace na 4mhz. Roznica
> w pracy w WordStar czy TurboPascal ogromna. CPM dla c128 bylo bajerem czy
> ciekawostka, nie dawalo sie go uzywac wiedzac jak chodzi na innych
> maszynach. CPM dla CPC bylo juz czyms w czym mozna bylo pracowac.

He He, te odczucia to organoleptyczne, czy wyfilozofowane z niby 2MHz ?
Pracowałem na obu komputerach (dBase, Turbo Pascal, C). Nie było żadnej
różnicy w szybkości.

>
>> I do tego mogłeś podłączyć 512KB RAM, HDD bez żadnego kombinowania,
>> pracować dwumonitorowo i bezproblemowo wymieniać dane z pecetami.
>
> To wszystko mozna zrobic tez bylo z CPC (vortex 512 itp.).

Tak ?
Bez kombinowania ? HDD, FDD 3,5" ? Może wbudowana stacja dyskietek także
była dwustronna ?

> Poza praca
> dwumonitorowa (ile sensowanych programow - poza demosami - to
> wykorzystuje?).

Ja korzystałem, pisząc programy. Mnie to wystarczy.

> A tak swoja droga, widziales czego dzis dorobilo sie CPC?
> SymbOS np. :) http://www.symbos.de/ - zjada GEOSA na sniadanie i zamiata
> okruszki pod stol... Wprawdzie to bardziej musztartda po obiedzie... :)

2001 rok... nieźle... nieźle... ;)
Jak już pisałem - Ruskie to i na ZX Spectrum Windows napisali

>
> Flame :) C128 byl ciekawym komputerem ale nieprzemyslanym. Wolny CPM,
> dziwna (i wolna) obsluga trybow o wysokiej rozdzielczosci,

Ke ?
C128D miał 64 KB wydzielonej pamięci Video, trzeba było tylko umieć ją
wykorzystać. Spece wyciągali z C128D rozdzielczość 640x400 (co prawda -
z przeplotem)

> gro
> oprogramowania i tak uruchamialo sie w trybie c64. C128 nie zdolal
> przeskoczylc doskonalego c64. Sama ladna obudowa to nie wszystko...

Cóż, to Twoja opinia.
IMO - był właśnie dokładnie przemyślanym. A na pewno o wiele bardziej
elastycznym i lepiej oprogramowanym, niż Amstrad.

Poza tym C128D nie był w stanie powtórzyć sukcesu C64, choćby z tego
powodu, że Commodore cały czas produkowało C64 i równolegle wypuściło
Amigę. C128D miał rywalizować z IBMPC-XT, oferując niemal to samo pod
CP/M, znacznie więcej pod Geos128, i zupełnie nieporównywalną zabawę w
trybie C64. I to wsztsyko w cenie komputera domowego.

Poza wziętym z sufitu twierdzeniem o 2MHz, nie napisałeś niczego, co
przemawiało by na korzyść CPC. (pomijam ten symbos - fajne ale 15 lat
spóźnione ;))

-- 
pozdro...
____________________________________________________
[ |>|>|> sprocket  |   sprocket@sys.BezSpamu.pl    ]
[ Rafał Bartoszak  | maile w HTML'u lądują w koszu ]
Received on Mon Sep 11 11:30:06 2006

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 11 Sep 2006 - 11:51:12 MET DST