Re: Klawiatura maszynistki

Autor: Wojciech Michalczuk <wmichal-wykasuj-_at_gazeta.pl>
Data: Tue 29 Aug 2006 - 21:13:15 MET DST
Message-ID: <1g1eji0hkjajk.dlg@littera.docet.littera.nocet>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

On Tue, 29 Aug 2006 20:24:49 +0200, Robert Borkowski wrote:

> Cześć,
>
> Czy wiecie czy jakaś firma produkuje obecnie klawiatury w układzie
> maszynistki (QWERTZ, z układem opisanym w PN-87)?
> Jeżeli nie, to może chociaż polecicie jakąś porządną (ciężką :) klawiaturkę
> i kalkomanie z nowymi oznaczeniami przycisków, żeby ją przerobić. Nigdy
> tego nie próbowałem, nie wiem, czy napisy nie zaczną się ścierać.

Niestety, o klawiaturach w układzie maszynistki nie słyszałem od strasznie
dawna. Dawne, porządne klawiatury które tak ślicznie klikały podczas
pisania też już dawno odeszły w niebyt...

Ja mam dla Ciebie (IMHO) najlepsze wyjście:

Ty nie potrzebujesz oznaczeń maszynistki. Ty potrzebujesz nauczyć się pisać
bezwzrokowo. Miesiąc treningu, a zostaje na całe życie. Nawet nie wiesz jak
ta prosta umiejętność ułatwia życie i oszczędza czas. A gdy się już
nauczysz zupełnie niepotrzebne staną się wszystkie kalkomanie i innego
rodzaju zabawy, bo to co jest napisane na klawiszach nie ma większego
znaczenia.

-- 
Jest to moje zdanie i ja je całkowicie podzielam.      (c) Henri Monnier
      \\|||//
       \0 0/                     *Wojciech Michalczuk*
--ooO---(_)---Ooo------------------- Szczęśliwy Skierniewiczanin :) ----
Received on Tue Aug 29 21:15:06 2006

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 29 Aug 2006 - 21:51:32 MET DST