zapach z kompa

Autor: Sebcio <sebastikantus_at_wp.pl>
Data: Tue 22 Aug 2006 - 10:16:44 MET DST
Message-ID: <eceelq$5od$1@nemesis.news.tpi.pl>

otoz do kompa ( z ktorego wczesniej nie smierdzialo) zostala wlozona nowa
karta grafiki GF6600 i wiatraczek i zaczelo cos smierdziec, ale nie byl to
zapach spalenizny (temperatury wszystkie w porzadku, napiecia tez), jako ze
zasilacz troche sie psol to zostal wymieniony na inny ( z 350w na 450w), z
kompa nadal cos smierdzi, ale nadal to nie jest zapach spalenizny
charakterystyczny np. gdy topi sie cos plastikowego, po otwarciu obudowy
jedyne co smierdzialo to karta grafiki (nowa5 dni), zapach jest nieprzyjemny
taki jak by troche gryzacy (mam astme wiec jestem przeczulony), jak by
troszke siarki w tym zapachu bylo, temperatury i napiecia jak najbardziej w
porzadku, czy grafa moze az tak i tak dlugo smierdziec?, czy moze jest to
kwestia jakiejs nadwrazliwosci, mam duza obudowe typu serwer, wczesniej tak
nie smierdzialo, czy taki zapach moze na jaks awarie wskazywac?
Received on Tue Aug 22 10:20:10 2006

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 22 Aug 2006 - 10:51:17 MET DST