> Powiem to żonie
Wyczuwam lekką ironię :)
Chodzi o to, że ludzie nie oswojeni z programami narzędziowymi
nie wiedzą, że ich polecenia zostaną wykonane bez szemrania i
windowych pytań typu: "Czy na pewno chcesz to zrobić?". A z żonami
to już inna bajka. Kiedy mi się zdarzyło jej cążkami od precyzyjnych
operacji obciąć przewód, mało co nie zostałem zlinczowany, ale
moimi od elektroniki wyciągac gwoździe z futryny to owszem, czemu nie?
-- RemekReceived on Sun Aug 20 11:35:08 2006
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 20 Aug 2006 - 11:51:20 MET DST