Re: Co sądzicie o...?

Autor: Piotr Wydymus <motaboy_at_poczta.onet.pl>
Data: Fri 18 Aug 2006 - 14:50:20 MET DST
Message-ID: <ec4d2d$2vt$1@news.onet.pl>
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2

Paul napisał(a):

> Chciałbym się dowiedzieć co sądzicie o notebooku Acer Ferrari 5000?
> Warto przesiąść się z dobrego desktopa (P4 2.8, 1GB RAM, ATI x300 256MB,
> 80SATA, DVDRAM na płycie Gigabyta) na tego notebooka?
> Może już ktoś korzystał i wyrobił sobie o nim zdanie o zaletach i wadach?
> Specyfikacja następująca:
> http://tinyurl.com/qb3fs

Długo uważałem, że laptop to jednak nie do końca komputer. Jakieś pół roku
temu kupiłem używanego IBM ThinkPad T23, zainstalowałem PLD Linux i teraz
już wiem, że mój kolejny komputer to będzie laptop. Od tego czasu
stacjonarny komputer stoi praktycznie nieużywany - włączam go, kiedy chcę
coś ściągnąć z P2P, lub zagrać.

W każdym wypadku warto się przesiąść ze stacjonarnego na laptop. Tyle, że
jeśli lubisz od czasu do czasu zagrać w jakąś grę, należy rozejrzeć się za
czymś z mobilnymi Radeonami. Mnie tak naprawdę na dzień dzisiejszy
wystarczyłby mobilny X200 (gram w Civilization IV, Dungeon Siege 1 i 2,
CS). Wydaje mi się, że również do Obliviona można spokojnie znaleźć kartę
mobilną, która pozwoli na dobrą zabawę. Niekoniecznie w pełnych detalach,
ale na pewno bez przestojów.

Zalety? Przede wszystkim prywatność i przenośność którą naprawdę docenia się
dopiero, kiedy się jej doświadczy (czytanie newsów, lub oglądanie filmu na
balkonie lub w ogródku to jest to co tygrysy lubią najbardziej). Mój T23
dodatkowo jest niesłyszalny - większość czasu pracuje na 700MHz, chociaż
może na 1,13GHz, a na baterii (z drugą dodatkową) trzyma 3 godziny.

Nie wiem czy grasz, ale ten ACER ma Radeona x300. Jak dla mnie bomba - na
tym można zagrać praktycznie we wszystko.

-- 
Piotr Wydymus, Bielsko-Biała
GG: 2904275
Received on Fri Aug 18 14:55:15 2006

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 18 Aug 2006 - 15:51:19 MET DST