Re: ile uciągnie AT 200W?

Autor: Michal Bien <mbien_at_uw.edu.pl>
Data: Tue 15 Aug 2006 - 02:30:13 MET DST
Message-ID: <Xns982019786DE6Bmbien@127.0.0.1>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2

JoteR <joter@pf.pl> wrote:

> Wszystko to prawda, tylko ja nawiązuję do rozhoworów toczonych rok
> temu i wcześniej, dotyczących zestawów ze zwykłymi procesorami.
> Komputer nie wstaje - masz za słaby zasilacz. Rzadko kiedy można się
> było dowiedzieć, czy wymiana na mocniejszy pomogła.

            Eeee, chyba troche przesadziles: jak jest "ciemnosc widze" albo beepy
na starcie to wiadomo ze cos jest uszkodzone (mozliwe ze zasilacz, ale
rownie dobrze plyta, pamiec, CPU, grafika), sugestie zmiany zasilacza byly
raczej wtedy gdy komputer wstawal, ale byl niestabilny (zwisy w 3D czy
start/stop HDD w trakcie pracy) ...oraz w przypadku pytan NTG.

> Jeśli nie i przyczyna leżała gdzie indziej, to problem zasilaczy został
> lekko zdemonizowany.

            Na pewno sprzedawcy zasilaczy zarobili, ale jeszcze nikomu nie
zaszkodzilo posiadanie porzadnego zasilacza. Co by nie mowic wraz z
rozwojem pecetow jego znaczenie coraz bardziej sie zwieksza: 10+ lat temu
wsadzalo sie byle co klasy noname kupione razem z obudowa i bylo OK,
teraz zaczyna byc tak ze trzeba wymieniac nawet swietne 360/420W od Sirteca
z serii HPC bo dostaja zadyszki, zwlaszcza na +12V. CPU troche
przystopowaly z poborem pradu [ale dwurdzeniowki znowu daja zasilaczom w
kosc] za to karty grtaficzne maja apetyt niepohamowany: juz zapowiedziane
sa takie z zapotrzebowaniem na 200W (sama grafika!). Jak takiego potworka
polaczy sie w SLI to strach pomyslec. Powoli dojrzewa koncepcja zasilaczy
600W albo drugiego zasilacza w zatoce 5'25" tylko do zasilania grafiki -
jak dla mnie to jest chore :/

> Jeśli tak, to zasilacz (nawet badziew 300@180 W) nie
> potrafiący podnieść gołego zestawu nie jest za słaby - jest po prostu
> niesprawny.

            Zgoda, ale te ~180W na wszystkich liniach to strasznie malo jak na
obecne czasy gdy sam CPU potrafi miec apetyt na ~100W, DDR2 przy wysokich
czestotliwosciach promieniuja jak male grzejniki, chipset tak samo, a
trzeba pamietac ze przy starcie wszystkie urzadzenia na gwalt chca
szczytowa ilosc pradu [wyjatkiem jest moze karta graficzna, bo nowsze maja
osobne tryby do 2D i 3D].

> I to jest niepokojące, że takie coś jest sprzedawane masowo.

            Zeby jeszcze tylko do oszczednych zestawow: nie raz widzialem
skladane konfiguracje z wydajnym CPU i grafike za grube pieniadze zasilane
byle czym z taniej obudowy, bo zabraklo $$$ - przeciez to nie ma szans
stabilnie dzialac [choc uruchomic zapewne sie uruchomi].

PS:
Swego czasu zasilalem AXP 2200+, 512 MB RAM, 2 napedy optyczne i 2 HDD,
5 kart PCI i GF2Ti zwyklym Codegenem 300W X1 i dzialalo jak najbardziej
OK, inna sprawa ze to byl Codegen z 2001 r, duze oszczednosci u tego
producenta zaczely sie AFAIR pozniej.

-- 
Pozdrawiam, Michal Bien 
mailto:mbien@mail.uw.edu.pl
#GG: 351722 #ICQ: 101413938 
JID: mbien@jabberpl.org
Received on Tue Aug 15 02:35:13 2006

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 15 Aug 2006 - 02:51:13 MET DST