Re: Spolszczenie programu

> >> ale mozna tez bylo edytowac program wykonywalny
> > a jak?
>
> teraz to nie wiem, czy sie to uda, ale kiedys jak aplikacja dosowa zajmowala
> jeden plik wykonywalny com lub exe - to w jakimkolwiek edytorze tekstowym
> (ktory nie dodawal znakow konca wiersza itp) bylo widac teksty. takim
> sposobem prosto je mozna bylo zmieniac. oczywiscie bez polskich znakow, i
> napisy musialy zajmowac ta sama dlugosc...
>
użyłem resource editor niestety jak otworzyłem plik to nic się nie pojawiło
oglądałem wszystkie dll ale menu nie odnalazłem. wtedy przeglądałem pliki
notatnikiem we wszystkie jest jakiś bełkot oprócz jednego. wszystkie błędy które
program pokazuje są wyczytywane z pliku pomyślałem ze menu tez musi być
wczytywane z jakiegoś pliku i tak jest tylko plik jest jakoś zakodowany macie
pomysł jak to "przetłumaczyć"?

-- 
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl