Re: Literatura komputerowa - Alternatywa dla Chip-a

Piotr Wydymus napisał(a):
> Nie zostanie okrzyknięty wiekiem głupoty. Wręcz przeciwnie. Poziom wiedzy
> przeciętnego użytkownika ma być na tyle duży, żeby potrafił napisać tekst w
> edytorze, sprawdzić stan konta w banku itp. i nic poza tym. Bo i po co
> zaśmiecać sobie głowę czymś co mnie nie interesuje i co nie jest mi
> potrzebne? Od tego są specjaliści, którym ten przeciętny człowiek ma
> zapłacić za wiedzę i usługi.

Z całym szacunkiem, ale nie byłoby na co narzekać, gdyby była
alternatywa. A gdzie tu wysokiej klasy czasopisma dla tych
specjalistów? Nie ma.

Kiedyś czytałem mikroklan, upadł. Potem czytałem Komputer,
po jakimś czasie wegetacji z nadzieją na odrodzenie upadł.
Potem PC Magazine po polsku, niespodziewanie upadł. Teraz
zaglądałem z ciekawości do PC Magazine (edycja amerykańska)
i poziom w zasadzie jak w naszym CHIPie, a kiedyś była to
pozycja przeznaczona raczej dla informatyków pracujących
w firmach. Z tego, co ostatnio widziałem, to jedynie w
niektórych czasopismach poświęconych Linuksowi jeszcze
jest odpowiedni poziom. Co do jasnej ciasnej mam czytać? ;)

-- 
|""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""|
| Radosław Sokół  |  http://www.grush.one.pl/              |
|                 |  Administrator, Politechnika Śląska    |
\................... Microsoft MVP ......................../