Witam.
Przyznam sie szczerze na wstepie, ze nigdy z takim czym sie nie spotkalem:
http://iradei.alison.com.pl/cos.jpg i nie znam sie na elektronice.
Chcialem przedmuchac sprezonym powietrzem wnetrze PC.
Rozkrecam obudowe, patrze - a tu pod karta graficzna lezy takie cos...
Karta to Sapphire X800 GTO 256MB PCI-E Ultima
http://iradei.alison.com.pl/sapphire.jpg ( czerwony X to ten element ).
Karta jest na gwarancji - tylko czy jest sens sie bawic w naprawy
gwarancyjne
( tydzien czy wiecej czekania na karte)
i nie oddac tego problemu (przylutowanie) w rece jakiegos elektronika?
Dodam, ze karta wydaje sie byc w pelni sprawna - zanim zobaczylem ten
element,
gralem, ogladalem filmy itd... i nic sie nie dzialo dziwnego.
Pozdrawiam.
Received on Tue Aug 1 18:35:05 2006
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 01 Aug 2006 - 18:51:02 MET DST