Radosław Sokół <Radoslaw.Sokol@polsl.pl> wrote:
> Deery należą do tych najgorszych :) Klasa Codegena mniej
> więcej.
To trudno ocenic i w zwiazku z tym jest dyskusyjne,
ale IMHO nawet Codegeny sa lepsze: tu przynajmniej pali sie
zazwyczaj sam bezpiecznik na wyjsciu. Z Deerem moze rownac
sie chyba tylko L&C - pierwszy uwielbial, w odroznieniu od rowniez
kiepskiego Codegena, ciagnac w zaswiaty ze soba inne kompnenty,
drugi wrecz palil sie zywym ogniem (widzialem takie ze trzy
i wszystkie to byly wlasnie L&C). No chyba ze cos sie ostatnio zmienilo
i Deer podciagnal sie przynajmniej w zabezpieczeniu przez zbyt duzym
pradem na wyjsciu (tu jak widac reszta komputera ocalala).
> Jak nazwa wskazuje, "zasilacze dla jeleni" ;)
A tak - to piekne. Gdy zobaczylem produkty pod ta marka handlowa
pierwsz rzecz jaka przyszla mi do glowy "co za idiota moze tak nazywac
jakakolwiek elektronike - skojarzenie jest az nadto oczywiste".
-- Pozdrawiam, Michal Bien mailto:mbien@mail.uw.edu.pl #GG: 351722 #ICQ: 101413938 JID: mbien@jabberpl.orgReceived on Tue Jul 25 16:15:06 2006
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 25 Jul 2006 - 16:51:23 MET DST