W dniu Mon, 24 Jul 2006 11:12:04 +0200, osoba określana zwykle jako
Radosław Sokół pozwoliła sobie popełnić co następuje:
>> A to akurat IMHO trochę durne może być. Tak na pierwszy rzut oka
>Wręcz przeciwnie. Durne byłoby duplikowanie kodu w swapie.
W sumie fakt. Ale nie do końca.
>> wydawałoby się, że bardziej prawdopodobne będzie, że na tych samych
>> danych będziemy pracować w różnych kawałkach kodu, niż to, że będziemy
>> aż tak różnych danych używać w tym samym kawałku kodu. Ale mogę się
>> mylić. Trzeba by jakąś analizę zrobić.
>Kod jest "swapowany" w całkiem inny sposób. Wszystkie pliki
>wykonywalne są po prostu mapowane w pamięci w trybie read-
>only. Jeżeli strona kodu jest chwilowo zbędna, usuwa się ją
>z RAMu bez zapisywania gdziekolwiek. Jak znów jest potrzebna,
>jest wczytywana bezpośrednio z EXEca, a nie ze swapa.
>
>Tak działają w zasadzie wszystkie nowoczesne systemy operacyjne.
Owszem, źle zrozumiałem najwyraźniej. Wcześniejsze wyjaśnienia
sugerowały, że ten kod jest w pamięci i tam zostaje i już.
Z drugiej strony - takie podejście blokuje na czas pracy programu jego
plik. W związku z czym nie można tego pliku na przykład usunąć.
-- \.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\ Choćby piwo było z gówna, nic mu w smaku nie .\.Kruk@epsilon.eu.org.\.\. dorówna (napis nad barem w Bazie Ludzi z \.http://epsilon.eu.org/\.\ Mgły w Wetlinie) .\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.Received on Mon Jul 24 11:25:11 2006
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 24 Jul 2006 - 11:51:17 MET DST