W dniu Mon, 24 Jul 2006 11:14:18 +0200, osoba określana zwykle jako
Radosław Sokół pozwoliła sobie popełnić co następuje:
>> A to jest kwestia połączenia systemu operacyjnego i zarządcy
>> okien/pulpitu/whateveru w jedno, zamiast po ludzku rodzielić to na
>> warstwy :-)
>Nie przesadzaj. To nie ma nic wspólnego z tym.
Trochę ma. Gdyby te rzeczy były rozdzielone, system nie miałby nic
wspólnego ze stanem "minimalizacji" okna programu. W związku z czym sama
minimalizacja programu nie byłaby czynnikiem zwiększającym
prawdopodobieństwo wyswapowania pamięci.
>Po prostu
>tak w Windows NT 3.1 założono i tak zostało do dziś.
>Jak chcesz sobie porozmawiać z kimś o wyższości jednego
>rozwiązania nad drugim to idź na pl.comp.os.advocacy.
Stamtąd przychodzę ;-)
A poważnie - nie twierdzę, że jedno bądź drugie rozwiązanie jest lepsze
bądź gorsze. Po prostu pewne założenia pociągają za sobą pewne skutki.
I tyle.
-- Kruk@ -\ | Jak będziesz niegrzeczny, to przyjdzie Woj- }-> epsilon.eu.org | tek Orliński i coś napisze.(eloy) http:// -/ | |Received on Mon Jul 24 11:25:10 2006
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 24 Jul 2006 - 11:51:17 MET DST