Re: dwa kompy do jednego monitora

Artur(m) napisał(a):
> Trzeba również rozpatrzyć straty na połączeniach.
> Czyli może być, ze słabsze kable, ale nie ma
> strat na połączeniach (stykach, bo przecież są)
Ej, nie robmy scen, to nie jest 2GHz, tutaj styki (sprawne) nie
wprowadzaja zadnych strat. No ale zaraz znajdzie sie jakis audiofil
ktory stwierdzi nawet ze slychac roznice w dzwiekach gdy gniazdko
sluchawkowe jest zlocone, wiec w sygnale wizyjnym to juz wogole musi byc
straszna przepasc na jednej wtyczce ;)

> Najlepiej by było gdyby stałe połączenie było
> na dobrych kablach.
tak to chyba ciezko bedzie znalezc...

Swoja droga do celow "serwisowych" wcale nie lubie miec dobrego kabla.
Uzywam kvm, komputery "na stale" mam podlaczone na grubych wielokrotnie
ekranowanych kablach vga, straty sygnalu zerowe. A na biurko mam
wyprowadzone kable "chinska sznurowka" z tego powodu ze sa elastyczne i
latwo komputer obracac w kazda strone, jakosc obrazu do zainstalowania
systemu nie jest krytyczna, a pozatym wtyczki vga i ps2 zuzywaja sie w
pracy skladacza-serwisanta dosc szybko (i trzeba kabelek wymienic). Za
dobrych czasow gdy dziennie conajmniej 10 komputerow przez stol
przechodzilo - raz na miesiac-dwa wymienialem kable bo zaczynaly wtyczki
niekonaktowac albo wrecz piny sie lamaly.

-- 
| Bartlomiej Kuzniewski
| sibi_at_drut.org  GG:23319  tel +48 696455098  http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173