> > Co jakis czas pala mi sie zasilacze w kompach. No i kiedys to jeszcze
bylo
>
> To nie stosuj marnych zasilaczy.
>
> > warto naprawiac. Teraz juz nikt nie chche przyjac, bo koszt naprawy to
koszt
> > zasilacza (powiedzmy 50 zl). Z tego co wiem, to najczesciej uszkadza sie
>
> Jak kupujesz zasilacz za 50-80 zł to nic dziwnego, że się
> pali. I tak ciesz się, że nie pali elementów składowych
> komputera. Ja osobiście nie miałem jeszcze spalonego zasi-
> lacza, ale najgorszym jakościowo u mnie jest chyba Modecom GTF
> za jakieś 120 zł...
Nie zgadzam sie z toba. Jakbym mial pakowac do wszytskich komputerow firmowe
zasilacze to koszty dzialu technicznego wzroslyby o 100 % :) Dobrej jakosci
zasilacz pcham tylko w serwery. I jest to sprzet za rzad 300 zl. A takie tez
juz mi dwa raz padly. A zasilaczy za 50 zl mam kilakdziesiat, pracuja wiele
lat, i ich "padanie" jest tak samo mnie proporcjonalne d ilosci co firmowki
chiefteca itp. A jeszcze nigdy nie padla mi przez to zadna plyta etc.
Krotko mowiac - dalej wole kupowac tanie niz drogie - bo ich stosunek
jakosci do ceny jest lepszy.
Fantom
Received on Mon Jul 17 16:05:07 2006
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 17 Jul 2006 - 16:51:11 MET DST