Re: Jaki skaner dobry do grubych książek?

Autor: macminer <macminer-junkout_at_polbox.com>
Data: Sun 02 Jul 2006 - 21:35:49 MET DST
Message-ID: <e897bd$rhn$1@nemesis.news.tpi.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed

JaromirD wrote:
> Andrzej wrote:
>
>
>>kilka modeli skanerów, wartych zainteresowania:
>>agfa snapscan e20 - bardzo tani skaner (kupiłem kilka miesiecy temu
>>sprawnego za 3zł)
>
>

Bierz pod uwagę ilość książek, którą masz do przeskanowania. Ja mam za
sobą przeskanowane kilkaset książek (nie licząc gazet i innych
"ulotnych" druków) i naprawdę tym, co się liczy przy większej ilości
skanowania jest:

# współpraca z oprogramowaniem (interfejs TWAIN) - ważne, żeby program
do którego skanujesz (np. w Win98 był dobry program Kodak Imaging) umiał
komunikować się ze skanerem bez wywoływania dodatkowego okienka i bez
czekania na załadowanie się bzdurnych interfejsów - tutaj np. Agfa z
serii Snapscan wymięka (bo interfejs ScanWise zawsze ładuje się od nowa,
razem z całym bagażem graficznym). Niektóre skanery mają całkiem
sensowny program pomocniczy do skanowania (np. urządzenia wielofunkcyjne
Brother - "Brother Control Center", albo Canon - "Canoscan Toolbox"),
pozwalający zupełnie darować sobie kwestię "do jakiego programu będę
skanował", inne mają taki sobie (np. Epson), inne - koszmarny (Agfa).

# jak skaner radzi sobie z grubszymi materiałami w różnych trybach.
Niektóre skanery (HP, Epson) współpracują z oprogramowaniem (np.
Finereader, Omnipage) w taki sposób, że oprogramowanie może dopasowywać
jasność skanowania w trakcie skanowania. Umiał już to np. program
Omnipage prawie 10 lat temu przy współpracy z HP serii 4. Ważne

# żeby skaner był CCD, nie CIS, bo inaczej będziesz musiał dociskać
książkę do szyby, co jest zawsze niewygodne, a czasem wręcz niemożliwe
bez pocięcia książki na kartki.

# szybkość skanowania. Ważne są te tryby, w których chcesz skanować. Np.
jeśli zamierzasz potem robić OCR, to musisz skanować co najmniej 300dpi.
Przy zwykłej książce wystarczy tryb BW, choć skanowanie w grayscale albo
kolorze też ma sens (kwestia sprawdzenia, co daje lepszy rezultat:
redukcja do trybu BW przez sam skaner, czy przez oprogramowanie - tu
bywa różnie).

W sąsiednim wątku zaznaczyłem, że Canon 3200F idealnie nadaje się do
skanowania tekstów (b. szybki!) - tu dodam, że także do książek,
ponieważ ma tak zaprojektowaną klapkę, że dopasowuje się ona do grubości
położonego materiału (sprytna konstrukcja zawiasu, tak jakby w literkę "Z").

-- 
macminer
Received on Sun Jul 2 21:40:06 2006

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 02 Jul 2006 - 21:51:01 MET DST