Re: Laptop - do 2900 zł.

Autor: Populares <noczelny_at_gazeta.pl>
Data: Tue 20 Jun 2006 - 00:25:54 MET DST
Message-ID: <44972472.BDA56D87@gazeta.pl>
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2

red wrote:
>
> red wrote:
> > Ten C100 to jest dowód "kadłubkowatości" firm
>
> Bleh, to ale dzisiaj trafiłem z frazowym newsem :-)
> http://www.frazpc.pl/news/16986-Tajwan_notebookowym_centrum_swiata
>
> Kupujta tajwański szajs! :-P

Czy znajdziesz w sklepach jakikolwiek komputer, który nie jest Made in
China, Taiwan lub Malaysia? Ja nie znalazłem. W dzisiejszych czasach
chyba tylko tam robi się te rzeczy. Być może jakieś śladowe ilości są
robione gdzieś indziej, ale nie przypuszczam, żeby komputer
wyprodukowany np. w Japonii, USA lub Wielkiej Brytanii było dostępny
(przede wszystkim cenowo) dla normalnego użytkownika.

Ten IBM R51e, o którym była mowa w tym wątku, oczywiście też jest Made
in China i w ogóle to jest Lenovo z logo IBMa.

A czy to jest szajs? Na razie działa bdb. Jednak dopiero za parę lat tak
naprawdę okaże się, czy to solidny komputer i się w międzyczasie nie
zepsuje.

Jeszcze w latach 60-tych, a nawet 70-tych XX wieku w USA produkty Made
in Japan były uważane za szajs i badziewie. Trochę trudno w to dziś
uwierzyć prawda? Jeszcze parę lat temu wiele osób skrzywiło by się na
myśl o zakupie np. telefonu komórkowego produkcji tajwańskiej, czy
chińskiej. Dziś już prawie każdy taki telefon ma (oczywiście ze
znaczkiem Nokia, czy inny Siemens) i jakoś z tym żyje.
Received on Tue Jun 20 08:10:06 2006

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 20 Jun 2006 - 08:51:16 MET DST