Użytkownik "PSYLO" <psylo.wytnijto@o2.pl> napisał w wiadomości
news:e6rcvs$8ol$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Robaczek napisał(a):
> > Potrzebuję wymienić chłodzenie na Radeonie 1600xt, oryginalny kręcioł
się
> > zatarł,
> > a przecież nie będę oddawać całej karty na gwarancję z tego powodu.
>
> Dlaczego? Nie rozumiem takiego myślenia. Zapłaciłeś za kartę i w okresie
> gwarancji zepsuł się jeden z elementów wchodzących w jej skład. W takim
> razie dlaczego chcesz płacić prawie 1/5 ceny karty dodatkowo, podczas
> gdy należy Ci się darmowa wymiana?
>
Łoj. Z dość oczywistych powodów.
Po pierwsze, zostałbym bez karty na jakieś dwa tygodnie, bo tyle
przysługuje sprzedawcy czasu na naprawę gwarancyjną.
Po drugie, i tak planowanowałem zmienić chłodzenie, oryginalne
nie dość, że nie jest ciche, to 70-75 stopni przy pełnym obciążeniu,
a dobrze ponad 50 na luzie, grzeje bez potrzeby resztę bebechów
w kompie.
A poza tym to zawsze można pod koniec gwarancji zdjąć wynalazek,
założyć oryginał i oddać.
Ale jak wspomniałem, dwa tygodnie bez działającego kompa jest
dla mnie więcej warte niż stówka na nowe chłodzenie.
Robak
Received on Thu Jun 15 12:55:05 2006
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 15 Jun 2006 - 13:51:08 MET DST