Witam,
Mam problem z PCtem, moze ktos bedzie umial poradzic co sie zepsulo.
Objawy: co jakis czas komp sie resetuje. Niezaleznie od systemu
operacyjnego (windows/linux), niezaleznie od obciazenia. Zdarza sie to
czasem kilka razy dziennie, a czasem jest kilka dni przerwy.
Proc to Barton 2500+ (1.83ghz). Zasilacz Tagan 300W. Plyta ASUS A7V600.
Do tego graf-karta Radeon9000 (nie uzywam zadnej grafiki 3d). Cooler na
procu to Whisperrock (kreci sie na pelnych obrotach caly czas,
>3000rpm).
Wczesniej byly problem z przegrzewajacym sie procem. Przy pelnym
obciazeniu dochodzil do 90st i wtedy auto-wylacznik plyty reagowal. Nie
zidentyfikowalem zrodla problemow, wydaje sie, ze radiator mogl nie
przylegac idealnie (proba palucha - jest cieply, ale na pewno znacznie
zimniejszy niz 90st). Troche kombinowalem co z tym zrobic, z braku
czasu zunderclockowalem i zundervoltageowalem go (nominalnie jest
1833mhz i 1.75vcore, zmniejszylem do 1100mhz i 1.65vcore, bo bardziej
plyta nie pozwala). Pomoglo na przegrzanie (przy obciazeniu bylo do
75st), ale zaczely sie resety.
Przez pare dni asus probe robil logi napiec na plycie - wszystkie sa
bardzo stabilne i bardzo dokladne. Wydaje mi sie, ze od tego grzania
proc sie mogl schrzanic, choc chyba w dosc nietypowy sposob. Ew. moze
cos z plyta glowna... Ale nie wiem jak to rozroznic. Bede wdzieczny za
porade.
Pozdrawiam,
Marek
Received on Thu Jun 8 21:30:07 2006
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 08 Jun 2006 - 21:51:06 MET DST