Re: Glosniki 2+1 jakie wybrac...

Autor: PSYLO <psylo.wytnijto_at_o2.pl>
Data: Fri 26 May 2006 - 23:21:07 MET DST
Message-ID: <e57rg0$h45$1@inews.gazeta.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed

Hikikomori San napisał(a):
> Rany... THX certyfokowane... Rany... Czy ja uslysze roznice? :)

Raczej usłyszysz. Ja te głośniki mam u siebie w domu na własność od
dzisiaj i chyba się w nich zakochałem ;)

Powiem może kilka słów na ich temat, wyklepałem je wcześniej dla PurePC
to wkleję jeszcze tutaj. Być może komuś się przydadzą.

Pokój w którym trzymam mój komputer ma wymiary circa 3 x 4 metry.
Wcześniej korzystałem z Creative T5900, które generalnie dobrze sobie
radziły, ale zmęczył mnie już ten dudniący momentami bas. Pełnego 5.1
nie potrzebowałem, więc wybór padł na Z-2300.

Pierwsze wrażenie - ogromny karton ważący chyba z tonę ;) Po
rozpakowaniu pierwszy ukazał mi się pilot. Jest duży, znacznie większy
od tego w poprzednim zestawie Creative. Dodatkowo gałka regulacji
głośności jest znacznie większa (średnica około 4 cm), a sama regulacja
odbywa się znacznie bardziej precyzyjnie. Niestety jest też duży minus -
przewód sygnałowy łączący zestaw z kartą dźwiękową wychodzi właśnie z
pilota. A nie z subwoofera, co wg mnie było znacznie lepszym
rozwiązaniem. Jakby tego było mało to jeszcze przewody są bardzo
krótkie. Czy aż tak bardzo trzeba było oszczędzać na tym de facto nie
tanim zestawie?

Kolejny punkt - głośniki satelitarne. Kilka cm wyższe od tych w T5900,
pochylone do tyłu, znacznie cięższe - ładne :) Jakość wykonania stoi na
najwyższym poziomie. Wszystko idealnie spasowane, a całość dodatkowo
uszczelniona czymś w rodzaju taśmy sylikonowej.

Subwoofer - dwa razy większy od tego w zestawie Creative i na dodatek
bardzo ciężki. Z tyłu pokaźny radiator oraz komplet złącz: wejście
stereo, wejście zasilania sieciowego (zasilacz wbudowany), wyjścia
chinch na głośniki lewy i prawy, port pilota przewodowego (a'la COM).
Na boku spora tuba - można do środka wsunąć dłoń. Na froncie duży
głośnik z logo Logitech, przykryty metalową osłoną.

Nie czekając długo zabrałem się za montaż zestawu ;) I tutaj kolejna
wielka wada - przewody łączące głośniki satelitarne z subwooferem są
MAKABRYCZNIE krótkie! Na oko mają jakieś 1.5 metra. Drodzy panowie z
Logitech - w zestawie za 500zł można było chyba dorzucić te 3-4
dodatkowe metry przewodu... No cóż, to będę musiał poprawić własnoręcznie.
Proces składania całości do "kupy" nie jest kłopotliwy, z pewnością
każdy by sobie poradził.

W końcu udało mi się wszystko złożyć i podpiąć do karty dźwiękowej
(Sound Blaster Audigy 2).
Pierwsze wrażenie - hmmm czegoś tu brakuje... Wyraźnie było słychać
kolosalną "dziurę" w środkowym i górnym paśmie częstotliwości.
Zostawiłem włączone, puściłem muzykę i wyszedłem na dwie godziny. Po
powrocie nie mogłem uwierzyć własnym uszom :) Zestaw brzmiał dużo lepiej
niż wcześniej! Opinia potwierdzona przez brata, więc raczej nie moja
autosugestia :) Widać głośniczki musiały się "rozruszać". Teraz grają
czyściutko i soczyście. Bas jest zniewalający :) Wreszcie skończyło się
dudnienie, jakim częstował mnie Creative. Subwoofer schodzi bardzo nisko
przy zadowalającej skuteczności. Momentami potrafi naprawdę mile zaskoczyć.

W ruch poszły bass-testy przy których subwoofer z T5900 już w 2/3 skali
głośności "wypluwał bebechy". Głośność poszła w górę i... szczęka poszła
w dół :) Osiągnąłem poziom natężenia dźwięku przy którym ciężko już było
wytrzymać, a bas był nadal mięciutki i idealnie czysty. Zero charczenia!
A najlepsze jest to, że w głośnikach pozostał jeszcze spory zapas mocy,
której pewnie nigdy nie wykorzystam ;)

Krótko mówiąc - pomimo kilku wad jest to póki co najlepszy zestaw
głośników "komputerowych" z jakim miałem styczność.

-- 
_PSYLO_ | GG:5563748 | psylomałpao2kropkapl
"Ludzie dzielą się na 10 kategorii:
tych, którzy znają system dwójkowy i tych,
którzy go nie znają."
Received on Fri May 26 23:25:10 2006

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 26 May 2006 - 23:51:21 MET DST