hefalump <hefalumpikWYTNIJ@TOgazeta.pl> napisał(a):
>
> ................
Oczywiście, pozostaję bez zbędnych emocji, przepraszam.
Tak sie składa że trudnię się zawodowo konstruowaniem
elektroniki przeznaczonej do zastosowań profesjonalnych,
gdzie nie małą część stanowią urządzenia mobilne
których istotnym elementem pozostaje źródło zasilania.
Posiadamy - aby ułatwic sobie życie - miernik mikroprocesorowy
własnej konstrukcji który służy do pomiaru pojemności (Ah)
źródeł - poprzez pomiar czasu i prądu (w przedziałach napięcia
zalecanych przez producenta), używany głównie do oceny
trwałości różnych dostępnych akumulatorów.
Część informacji na które sie powołujesz w dyskusji stanowi dość
mocno odkształconą informację "marketingową" producentów
którą większość użytkowników nie jest w stanie zweryfikować z wielu
wzgledów.
Nie jest nawet istotne czy określone źródło ma , czy też nie
efekt pamięci, pracuje ono w pełni jeżeli eksploatacja odbywa się w pełnych
cyklach.
Praktyczne warunki eksploatacji, z wielu względów odbiegają od optymalnych.
Próba pogodzenia tych warunków, w celu uzyskania "marketingowo"
korzystnych parametrów powoduje że źródło nie wykorzysta znacznej części
swoich pełnych możliwości - typowym przykładem jest zapewnienie w miarę
krótkiego czasu ładowania - obecnie w telefonach zazwyczaj około 2 godz.
Przyjęcie takiego czasu powoduje że należy się liczyć z koniecznośćią
niepełnego ładowania aku - z wzgledów bezpieczeństwa - do poziomu
70-80% pojemności nominalnej, w związku z czym sygnalizacja naładowania
telefonu występuje na tym właśnie poziomie. Po zakończeniu ładowania
dużym prądem pozostałą część można uzupełnić - nie mówię że idealnie
do 100% - pozostawiając nie odłączoną ładowarkę która znacznie mniejszym
prądem jest wstanie doładować aku - stąd biorą sie zastrzeżenia
w instrukcjach zalecające nie przekraczanie 24 godz podłączenia ładowarki.
Co dośwadczeń praktycznych jako użytkownika tel. komórkowych.
Z konieczności noszę dwie komórki, jedna pracuje w trybie ogólnie
przyjętym, druga służy w zasadzie tylko do odbioru awaryjnych komunikatów
(SMS) z eksploatowanych urządzeń i nie jest obciążana innymi zadaniami.
Ponieważ urządzenia przez wiele miesięcy pracują bezawaryjnie (rutyna)
to zdarza się że nawet przez 2-3 miesiące nie przychodzi żaden SMS.
Obserwując (i zapisując w MicroReaderze ) cykle ekploatacji widzę
jednoznacznie i wyraźnie wpływ trybu ładowania w praktyce - ujęty
już w moich poprzenich postach, w tym owe +20-30%.
I to by było chyba na tyle, nie mam niestety nadmiaru czas aby móc sie
rozwodzić na temat wszystkich wcześniej poruszonych spraw.
Tym razem ostatecznie EOT.
-- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/Received on Thu May 25 18:20:07 2006
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 25 May 2006 - 18:51:15 MET DST