Re: p4 2,8 prescott

Autor: radarek <pyton0_at_poczta.onet.pl>
Data: Tue 23 May 2006 - 20:22:36 MET DST
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response
Message-ID: <44734ca5$0$22588$f69f905@mamut2.aster.pl>

"Skylla" <skylla1@op.pl> wrote in message
news:e4vi7v$miv$1@atlantis.news.tpi.pl...
>>>> Im niższa tym lepsza.
>>>
>>> Nie żartuj. Może non stop pracować na lekko ponad 60 i nic mu nie
>>> bedzie
>>
>> Dla Ciebie informacja, że w im niższej temperaturze pracuje
>> procesor, tym dla niego lepiej, jest żartem? :)
>
> Zalezy co sie rozumie przez lepiej.
> Wiem, ze nie udało mi sie dotąd zajechać żadnego procesora Intela, a
> było ich sporo (w pracy ponad setka).
> Wiele z nich pracuje non stop na 100% - obliczenia - i nikt nie sprawdza
> im temperatury, póki działają.
> czasem z ciekawosci sprawdze - Precotty mają z reguły ponad 60 stopni
> non stop praktycznie.
> Psuło sie i paliło w tych kompach wszytko łacznie z myszka i klawiaturą
> :), ale żaden procesor intela.
> Z jednego komputera przezył tylko procesor - cała reszta sie spaliła.
>

Bo to nie procesor sie spali pierwszy zazwyczaj bedzie to plyta
glowna. Typowy wentylator procesora wieje takze na mosfety
i cala reszte ukladu zasilania na plycie. Pomysl czym bedzie
wial jak procesor bedzie mial 60+ stopni. To prosta droga do
skrocenia zywotnosci plyty glownej.
Received on Tue May 23 20:25:06 2006

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 23 May 2006 - 20:51:15 MET DST