"Radosław Sokół" e4hn0p$292$2@polsl.pl
> > No i co z tego, że niemożliwe, skoro prawdziwe? :)
> Nie neguję *objawów*, tylko Twoje domysły co do przyczyn.
> > Są zamykane, czy może raczej zamykają się.
> To niestandardowe zachowanie. Normalnie w Windows program
> mający problemy z błędnym odczytem z pamięci wylatuje z
> okienkiem błędu. Objawy sugerują przyczynę programową
> (jakieś podmienione biblioteki).
Jeśli mam tego rodzaju kłopot -- mogę wielokrotnie uruchamiać
program bezskutecznie, po czym wystarcza jedno poważniejsze
przesuniecie w pamięci, aby program ruszył i pracował poprawnie,
póki jakaś tajemnicza siła nie wrzuci jego części na to połączenie.
Usunięcie 64 MiB RAMu usuwa także ten problem, a w każdym razie
po takim usunięciu -- tego problemu nie zanotowałem. BTW -- Mój
WXP potrzebuje do normalnej pracy mniej niż 128 MiB, to znaczy
zazwyczaj mam ponad 64 MiB wolnego RAMu. :) (a wszystkiego mam 128+64)
Teraz niestety raczej potrzebuję znacznie więcej. :)
> Poza tym, nie wiem skąd teoria o tym złączeniu -- w końcu
> w systemie z pamięcią wirtualną *każdy* program jest rozrzu-
> cony po całej pamięci fizycznej.
Mniej więcej wiem, jak wygląda owo porozrzucanie, ale i co z tego?
-==-
Przy okazji: Wymontowałem nagrywarkę DVD i mam kłopoty z ustawieniem
DMA jednego z dysków. :) Nie byłoby to dziwne, gdyby nie fakt, że
oba dyski pracują na jednej tasiemce, a nagrywarka i czytnik na
drugiej i czytnik (mocno obciążany) z dyndającym końcem tasiemki
nie wpada w PIO, a jeden z dysków -- tak, choć tam nic nie dynda. :)
Może wiesz, co z tym fantem uczynić?
Niby co jakiś czas mogę ręcznie przestawić PIO na DMA, ale pytanie pozostaje.
Praca w PIO jest niemożliwa, bo wszystko po prostu zatrzymuje się. :)
E. :)
Received on Thu May 18 15:25:08 2006
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 18 May 2006 - 15:51:11 MET DST