Re: LCD czy CRT (używane)

Autor: radarek <pyton0_at_poczta.onet.pl>
Data: Sat 29 Apr 2006 - 20:58:03 MET DST
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response
Message-ID: <4453b1e3$0$22597$f69f905@mamut2.aster.pl>

"Henry(k)" <henrico8@op.pl> wrote in message
news:e300m7$1oj$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Mam CRT NEC FE700 i dopuki nie spłonie czy sie roztrzaska nie zamienie
> na żadnego LCD (a i wtedy będę szukał CRT).

Juz takich nie sprzedaja, mialem wlasnie ten model i niestety,
ale po 5 latach nie nadaje sie do uzytku. Po prostu zrobil
sie zbyt ciemny, przez co stracil kolory (bo trzeba podkrecac
kontrast i jasnosc prawie do maksimum). Filmu nie obejrzysz,
zdjecia wyblakle albo za ciemne, nadaje sie tylko do tekstu.
Kazdy lcd w jego dzisiejszej cenie go przebija, kupowac taki
uzywany to samobojstwo.
CRT ktore sa teraz sprzedawane sa albo kosmicznie drogie, albo
sa kiepskiej jakosci (najnizsza polka cenowa, slabe kineskopy).
Dlatego lepiej jest kupic teraz lcd, chyba ze ktos siedzi przy
monitorze przy zgaszonym swietle (co nie jest dobrym pomyslem
takze przy crt). Ostrosc na fe700 jest niezla, ale bez
przesady, do lcd mu daleko. Z tego co pamietam to kosztowal
jakies 5 lat temu okolo 1500zl wiec mozna go porownywac z
dzisiejszymi matrycami na mva/pva z dopalaczem, a wtedy nie
wypada juz tak rozowo.
Aha, ciagle go mam (jako rezerwa) wiec jesli uwazasz ze jest taki
wspanialy to zaproponuj cene :)
Received on Sat Apr 29 21:00:14 2006

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 29 Apr 2006 - 21:51:25 MET DST