Re: Czy to możliwe żeby nie było USB?

Użytkownik "Michal Bien" <mbien@uw.edu.pl> napisał w wiadomości
news:Xns97AFCFB3494E5mbien@127.0.0.1...
> Henry(k) <henrico8@op.pl> wrote:
>
>> Więc nie nalezy sie dziwić jak czegoś nie ma.
>
> To jest serwer, a te rzadza sie swoimi prawami. Poza tym jakos nie
> chce mi sie wierzyc w to co piszesz o UDMA, stabilnosci itp. Compaq ma po

no niestety ale walczyłem z tym długo.
Obecnie mam właczony w biosie tryb jakiś okrojony Enchanced DMA dla
Barracudy 40GB i tryb PIO dla nagrywary.
Po właczeniu UDMA sypały się pliki na dysku lub Winda po chwili przełączała
się na PIO, natomiast właczenie UDMA dla nagrywary - wszystko chodzi ale po
nagraniu płyty zwis totalny i tylko wyjęcie wtyczki.
To samo miałem z WD400 i jeszcze inna Barracuda.
Kable gęste oryginalne które były w środku.
Przećwiczone różne kombinacje master/slave/primary/secondary/przerwania w
BIOS itp.
Karty SCSII nie wywale bo siedzi na niej sieć, grafika.
Czipset to też nie BX tylko jakiś wynalazek, sterów na stronie nie było.

>> PS. nigdy nie kupie "firmowego" kompa.
>
> Eee tam. Ja tam stare komputerki IBMa i Compaqa na BX a nawet
> felernym i810 pracujace jako serwerki/routery w domu sobie chwale.
> Absolutna stabilnosc, kultura pracy i fajne patenty inzynierskie
> w konstrukcji. Do tego wycofywane przez firmy leasingowe kosztuja grosze.

Zgadza się - fajne puki nie trzeba rozbudować więcej niż pamięć ;-)

Pozdrawiam.

-- 
Henry(k)
Odpowiadajac na majla usun cyfre z adresu.