Re: Duron 1200 i temperatura procesora

Autor: Gargamel <delKichote_WYTNIJ_TO__at_gazeta.pl>
Data: Thu 30 Mar 2006 - 15:02:23 MET DST
Message-ID: <rjxdxx2b5irf$.1jz8h51sirzsy.dlg@40tude.net>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

Radosław Sokół <Radoslaw.Sokol@polsl.pl> w wiadomości
<news:e0giil$oil$3@polsl.pl> napisał/a:

> Gargamel napisał(a):
>>> Co nie oznacza, że bezkarnie wolno utrzymywać taką temperaturę.

>> Mówisz o 90 stopniach? ;p

> O zakresie powyżej 80 stopni.

Widocznie źle czytam ;P, bo wydawało mi się, że poprzednio była mowa o
"powyżej 55 stopni już powinieneś przerywać pracę" :P.

> ryzyko awarii, dlatego należy walczyć o lepsze chłodzenie.

Tak, ale to jest zawsze kompromis między ciszą a wydajnością.

> Da się, bo mój Thunderbird 1 GHz w serwerze ma temperatury
> dużo niższe.

Może, zależy od zastosowanego chłodzenia i temperatury otoczenia.
Kuzyn miał durona 1200 (de facto inne jądro), i przekonaliśmy się, że dużo
ciepła wydziela. Chłodzenie było takie sobie, fakt. Temperatura otoczenia
duża i wentylacja też kiepska. Ale teraz w normalnych warunkach ma 50 stopni
w zasadzie bezczynny, co oznacza, że do 55 dojdzie w stresie raczej bez
większych problemów, więc użytkownik wtedy nie "powinien już przerwać pracy"
:p.

Porównujesz durona 1200 do innego jądra z 1GHz - cóż, 200MHz piechotą nie
chodzi, zwłaszcza, jeśli producent uzyskał je na zasadzie wyciśnięcia z
danego jądra, ile się da (jest to prawie fabryczny overclocking - najszybsze
durony-morgany miały _aż_ 1300 :p, a thunderbirdy dochodziły min. do 1.4GHz
- czyli ten 1GHz za szybki nie jest, jak na thunderbirda).

O porównaniu thunderbirda 1GHz z palomino 1800+ to w ogóle nie ma mowy -
ponad 500 realnych MHz różnicy (miedziany wachlarz zalmana miał "co robić"
na takim palomino).

>> Po prostu cpu na 0.18um to były niezłe grzałki i nic się na to nie poradzi -

> *Wtedy* grzałki -- obecne procesory często rozpraszają więcej
> ciepła. Po prostu wtedy stosowano gorsze systemy chłodzenia.

Polemizowałbym. Inna technologia (węższa ścieżka układu scalonego) została
zastosowana właśnie dlatego, żeby zaradzić ilości pobieranej energii i, co
za tym idzie, ilości wydzielanego ciepła.
Athlon64 z C&Q ma przeważnie 30 stopni w tej samej obudowie, gdzie A1800+
palomino miał 55... W stresie nie osiąga tyle stopni co bezczynny palomino.
Chłodzenie ma nie najgorsze, ale aluminiowe i na spowolnionych obrotach z
okazji hałasu. (Wachlarz miedziany zalmana od palomino pewnie lepiej by
sobie radził w takiej sytuacji, ale po prostu nie pasował do podstawki).

-- 
Pozdrawiam,
  Gargamel
Received on Thu Mar 30 15:05:11 2006

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 30 Mar 2006 - 15:51:29 MET DST