Witam
Komp ma jakies 2-2,5 roku. duron 1600 niec kreconego, plyta na sis ale
pamietam, ze miala na forach dobre oceny, pamiec 256 w jednej kosci, karta
grafiki jakas tam z wyjsciem TV... juz nie pamietam co za graty wkladalem
dokldanie
Objawy: wlacza sie kompa , dioda "power" sie pali ale komp sie nie wlacza
(dyski sie kreci, cd mozna wyciagnac, monitor nie zauwaza wlaczenia kompa,
glosniczek w kompie nie "pika" jak to normalnie robi). Komp po tami
nieudanym wlaczeniu daje sie wylczyc tylko wlacznikiem przy zasilaczu,
ponowne proby... to samo, odlaczenie cdka, stacji dyskow, hdd nie pomaga
i teraz najciekawzse!!!!... po ok np 15 minutach takiego stanu (zapomnialem
go wylaczyc...) w nieudanym wlaczeniu komp zaczyna normalnie startowac i
wydaje sie ze pracuje normalnie, az strach go wylaczac bo nie wiadomo czy
sie podniesie
Jakis rok temu wymienialem zasilacz ale wszystko bylo wtedy detka (inne
objawy)
Ktos mial cos takiego? Ma ktos sensowna teorie co moze byc tego przyczyna?
Przemek
Received on Sun Mar 26 22:50:07 2006
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 26 Mar 2006 - 22:51:24 MET DST